Zawsze warto próbować- 2

117 3 0
                                    

Piiiip...PIIIIIP

- Cholerny budzik.- powiedziałam zaspanym głosem.

Wstałam z łóżka które od razu pościeliłam i odsłoniłam okna żeby je odtworzyć bo było duszno u mnie w pokoju.

Zauważyłam że w pokoju Camerona jest Rose. Najwidoczniej się kłucili. Nie przejęłam się jakoś bo wogóle ich nie znam wiec co mnie to obchodzi.

Wybrałam ubrania z mojej szafy. Wzięłam szarą koszulkę polo z Tommego, czarne spodnie z dziurami, czarne vansy oraz czarna bieliznę i poszłam do łazienki.

Wzięłam szybki prysznic i wyprostowałam włosy. Po około 30 minutach byłam gotowa.

Gdy wyszłam z łazienki poszłam do pokoju po telefon i torebkę. Zeszłam na dół i zauważyłam ze mojej mamy znowu nie ma postanowiłam ze do niej zadzwonie. Po kilku sygnałach odebrała.

- Cześć mamo, czy ty dzisiaj spałaś w domu ?

- Oo, cześć córeczko, nie spałam dzisiaj u Niny bo miałyśmy dużo pracy. Mam dla ciebie złą wiadomość.

- Co to za wiadomość ?

- Porozmawiamy jak wrócę do domu dobrze. Dzisiaj kończę szybciej wiec o 17 będę w domu ? O której dzisiaj kończysz ?

- Chyba do 16.

- Dobrze to pogadamy jak wrócę, buziaki kocham cie.

- Papa.

******

O 8:17 byłam już pod szkoła dzwonek jest o 8:30 wiec miałam trochę czasu żeby poszukać Alex.

- OLIWIAAAAA!- ktoś krzyknął gdy wysiadałam z auta i się przestraszyłam przez co wypadły mi kluczyki od auta z ręki. Podniosłam je i zaczęłam szukac osoby która mnie wołała.

Była to Emilly która szła w moja stronę z planem.

- Cześć.- prztuliłam się na przywitanie.

- To tak tu masz plan. Mam pytanie?

- O dziękuje, słucham ?

- Czy to prawda że wczoraj przywaliłaś Cameronowi ?

- Wkurzył mnie i mu się należało.

- Hahah.- zaśmiała się i poklepała mnie po ramieniu.- masz racje, nie wiem co zrobił ale masz racje. Choć zaprowadzę cie do dziewczyn.

Poszliśmy w stronę boiska tak gdzie wczoraj poznałam Emily i cała resztę. Gdy ekipa mnie zauważyła wszyscy się ucieszyli.

- Nasza księżniczka przyszła!- krzyknął Scott.

- To ja!- zaśmiałam się

Rozmawialiśmy wszyscy razem i dopiero po kilku minutach zauważyłam ze zniknęła Nicky. Od początku nie było Rose wiec nie wiedziałam o co chodzi.

- Gdzie jest Rose i Nicky.- zauważyłam ze Cameron trochę się podnerwował ale po kilku sekundach się na nowo uśmiechnął.

- Pewnie nie chciały z nami siedzieć i poszły już do klasy.- powiedział Leo.

Dziwne.

Bad Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz