Obudziłam się .
-O Luna już wstałaś?!- Zaskoczony Alex's się zaczerwienił.
-Czemu ty mnie głaskałeś po głowie?!-Zapytałam.
-Eee j-ja . Musimy iść do naszych domów! - Wykrzyczał i zaczął budzić Rose i Pitera. Gdy już wszyscy się obudzili postanowiliśmy iść do domu ale tą dłużą drogą ale bezpieczną. Dotarliśmy do celu. Pożegnałam się z przyjaciółmi i weszłam do domu.
-Jestem Tato! - Krzyknęłam.
- Witaj córciu!- Radosnym głosem odrzekł Tata. Skoczyłam Ojcu w ramiona
. - Jak było na imprezie?- Zapytał się tata .
-Eee F-fajnie! - Skłamałam ojca. Poszłam do swojego pokoju. Miałam dużo pracy domowej więc zaczęłam odrabiać je przy oknie. Nagle zauważyłam białego wilka ,który kulał na prawą łapę z przodu. Pobiegłam na dwór.
- Nic ci nie jest mój przyjacielu? - Zapytałam się nie licząc na odpowiedz bo i tak wiedziałam że nie odpowie. Patrzyłam mu w oczy nagle w mojej głowie pojawił się głos.
-Pomóż mi ! Postrzelili mnie! -Głos zaczął mówić. Wilk uronił łzę. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje , myślałam że to on próbuje się ze mną porozumieć. Po pewnej chwili moje ręce znowu zaczęły płonąć.
-Dotknij mi rany , proszę! - Powiedział głos.
-NIE MOGĘ ! TO MOŻE CIĘ ZABIĆ ! -Zaczęłam płakać.
- Nie bój się nie zabijesz mnie a raczej uratujesz uwierz mi ! -Powiedział Głos. Cała zapłakana dotknęłam jego ranę płonącymi rękami. Jego rana zaczęła znikać. Moje oczy były pełne w łzach. - Wiesz kim jestem? - Odparł głos.
- Bianco ?! - Zapytałam ocierając łzy.
-Tak to ja. Chce ci się odwdzięczyć. Zamień się w wilka a pokażę ci pewne miejsce. - odparł Wilk . - Dobrze ale muszę się z tobą połączyć...- Powiedziałam. -Dotknij mojej głowy. -Powiedział Wilk uśmiechając się. Powoli moja ręka zmierzała w kierunku głowy Bianc'a. Zaczęłam się przemieniać.
***********************************************************************Ciąg dalszy nastąpi...
♥Ilustracja♥
YOU ARE READING
♥Połączeni♥
FantasyLuna to dziewczyna uczęszczająca do liceum. Ma wielu przyjaciół. Jej mama zginęła w wypadku a ją wychowuje ojciec. Po pewnym czasie odkrywa, że ma ona moc. A jaką? Dowiecie się czytając moją książkę.