- Chanyeol, ogarnij się w końcu. - Yi Fan westchnął ciężko. - Zaproś go gdzieś w końcu.
- Ale próbowałem! - Ryknąłem do słuchawki. - On wszystkie nasze spotkania uważa jedynie za przyjacielskie wypady!
- To uświadom go, że chcesz zabrać go na randkę? - Chińczyk kolejny już raz westchnął. - Albo spróbuj coś zrobić.
- Co? - Zapytałem.
Odpowiedział mi cisza.
Uświadamiająca cisza.- Nie! - Wymachiwałem rękoma, choć chłopak nie mógł tego zobaczyć. - Nie pocałuje go!
- Marzysz o tym od piaskownicy! Zrób w końcu krok na przód. Bo na zawsze zostaniesz jego najlepszym przyjacielem...
Najlepszym przyjacielem. Kurwa. To nie może się tak skończyć...
***
Ale skończyło. I właśnie dlatego, ja...
Czy ja kiedyś tak nie myślałem? Co jest, kurwa?
CZYTASZ
Tylko Najlepszy Przyjaciel | ChanBaek
Fanfiction- Chcę, abyś był szczęśliwy. - Poszedł ze mną do przedpokoju. - Naprawdę, Chanyeol. - Dlaczego? Jestem masochistą. Jebanym masochistą. - Bo jesteś moim najlepszym przyjacielem. Przyjacielem. Jestem tylko najlepszym przyjacielem. Tylko najlepszym prz...