Julka i Natka na hallowen myślały nad czymś
" Co zrobić dla Gefi?" - pomyślała Julka - WIEM - Wykrzykneła natka- możemy przygotować dla
niej prank . - świetny pomysł tylko jaki? Myślały godzinami aż w końcu razem powiedziały "
CANDY PRANK" . Tylko na czym ma on polegać - zastanawiały się .
- mam super pomysł - powiedziała - ale jeszczw niepowiem ci oco chodzi tylko pójdzmy do
sklepu - dodała tajemniczo . Szukała długo aż znalazła to czego szukała : zielone żelki z czarną
gumą w środku. Ta guma to tusz który barwi język - wyjaśniła julka - więc gefi będzie śmiesznie
wyglądać. Wróciły do studja i zaczeły przygotowywać piniaty z motywem gallowen i do nich
włożyły słodycze. Gdy gefi wróciła z siłowni zobaczyła piniaty ale jej przyjaciółek nie było
- halo . Dziewczyny jesteście?- spytała poczym wyskoczyły zza kanapy i powiedziały - gefi mamy
dla ciebie coś słodkiego - puściły do siebie oko - otwórz piniaty . Gefi nirpewnie rozbiła jedną z
nich i spróbowała tego prankowego żelka . Smak miał arbuzowy ale gefi po zjedzeniu czuła że z
nim jest coś nie tak ,spojrzała w lustro i roześmiała się do łez
YOU ARE READING
historie o my3
Randomkażda historia będzie inna ale zawsze będzie o 3 dziewczynach,18 prawie 19letniej Julce,Natali 18 prawie 19 letniej oraz 21 letniej Gefi