Plany Dereka:

5 3 5
                                    

Derek
20.30

Nadal myślę o Loli, wiem, że wszystko co o sobie mówiła nie było prawdziwe, domyślam się tego. Zadzwonię do Shawna, to mój przyjaciel i mój współpracownik z gangu, jeden z najlepszych. Po za tym zajmuje się namierzaniem osób od których czegoś potrzebujemy, z pewnością da radę z namierzeniem Loli i dowie się czegoś o niej.

.....
Derek:
- Shawn namierz mi pewną osobę...

...... parę minut później.......
Shawn:
-Ok, zadzwonię jak się czegoś dowiem.

.....po rozmowie .........

Lola
22.15
Cały czas myślę o Dereku, ciekawe czym on się zajmuje i co teraz robi...
Czuję takie dziwne uczucie, normalnie nie przejmuję się chłopakami, są dla mnie zazwyczaj obojętni. Ale on jest inny, taki inny. Nie, nie mogłam się przecież zakochać w pierwszym lepszym chuju. Chociaż czy ja wiem czy on jest taki pierwszy lepszy. Eeee tam, pewnie nawet o mnie nie pamięta. Muszę o nim zapomnieć, tylko jak?!!

....................
Derek
Następny dzień 8.00

Przed chwilą obudził mnie telefon od Shawna, wie coś o MOJEJ Loli. Muszę wiedzieć gdzie mieszka i czym się zajmuje, nie może mieć chłopaka, nawet jak ma ekipa się nim zajmie. Już jutro po nią pojadę. Nie mogę się doczekać, ona nie ma nic do gadania, nie chcę żeby coś jej się stało, umniejsza będzie bezpieczna... Już niedługo.

............
Lola
10.35

Idę do Zuli, mojej bff. Muszę jej powiedzieć o wszystkim co się wydarzyło. Nie mogę przestać o tym myśleć. A tak w zasadzie to o nim. Może ona mi coś doradzi, albo nie.

Lola
15.00
W domu Zuli

Opowiedziałam Zuli o wszystkim, ona jak zwykle zaczęła gadać o tym że będziemy razem, że to słodkie że mi pomógł. Wkurwia mnie czasami. W takich momentach chciała bym jej strzelić z liścia.

Zula- to w czym takim razie masz problem?? Skoro Derek ciebie nie obchodzi.

Lola- no właśnie mega mnie obchodzi ale ty jak zwykle zamiast mi pomóc to pierdolisz o miłości mnie z gównem.- powiedziała- oglądamy film??

Lola
I tak oto zaczął się nasz maraton filmowy z irytująca rozmową o Dereku i mnie. A ja go nawet nie znam...

Derek
17.30

Lola, Lola, Lola. Boże zaraz zwariuję.
Chcę już jutro, zdecydowanie chcę jutro. Poszedł bym do Shawna ale on zaraz tu będzie. W sumie to on mieszka ze mną w willi ale po drugiej stronie willi xD. Zaraz przyjdzie i omówimy szczegóły jutrzejszej akcji, idę zwołać zgromadzenie.

Shawn
18.00

Zgromadzenie się zaczęło, przyszło 15 osób z 27  z gangu, tylko te osoby zostały zaproszone a zgromadzenie, reszta odpowiada za piwnice i ludzi którzy są pod "opieką" bo coś nam podpadli albo są świadkami lub zakładnikami. Narazie ustalamy plan działania. Derek nie może się doczekać, rozumiem to, też kiedyś kogoś miałem, do czasu wypadku...

......................
441 słów xD

Payed loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz