Spotkanie po latach

11.5K 588 644
                                    

~Chwila, chwila skąd znam to nazwisko ~ zastanawiałaś się, lecz po dwuch sekundach ~ No to tak Bakusiu się pamięta o mnie? MÓWIŁAM MU PRZECIEŻ BY O MNIE NIE ZAPOMNIAŁ A ON CO?! ~

Przez resztę testu nie mogłaś się skupić, ciągle myślałaś o swoim dawnym przyjacielu. Mimo to i tak sobie w miarę dobrze radziłaś.
Okazało się ,że wylądowałaś na siódmym miejscu w sumie to nie było aż tak źle.

Po skończonym "treningu" była przerwa obiadowa. Stałaś w kolejce po jedzonko. Kiedy je w końcu odebrałaś zobaczyłaś, że Kirishima Cię woła

-[Imię]!! Chodź do nas! - ty jedynie podeszłaś do niego i powiedziałaś

- Wybacz Eijiro, może innym razem okej? Chcę trochę pogadać z Bakugou

- Nie no spoko, luz- i zabrał się do jedzenia

Poszłaś do kochanego wybuchowego chłopca, który siedział sam. No ale czym się dziwić? Gdyby usiadł z kim Kolwiek to by go chyba zabił

Kiedy byłaś przy nim nie pytając się usiadłaś na przeciwko chłopaka.
Nic nie myśląc zagadałaś

-No siema BAKUŚ! Jak tam u ciebie po tylu latach?? - byłaś szczęśliwa, że go spotkałaś

-HUH?! - spytał się podirytowany - Kim ty jesteś? Przecież się widzimy pierwszy raz a po drugie JAK ŚMIESZ SIĘ DO MNIE TAK ODZYWAĆ?! - tak jak myślałaś, nic się nie zmienił

- Jesteś jednak większym idiotą niż mi się wydawało- Zaczęłaś - Ale przechodząc do rzeczy to siedzi tu przed tobą przyszła BOHATERKA NUMER JEDEN! - krzyknełaś prawie na całą stołówkę ale i tak nikt cię praktycznie nie usłyszał że względu na panujący już tam chałas

- Co drzesz ryja? - spytał się czerwono oki - I niby skąd się znamy, wogóle Cię nie kojarzę

Nie spodziewałaś się takiej reakcji.
Miałaś na dzieję że Cię pozna. Nie chodzi tu tylko o twarz czy ogółem wygląd. Ale o to, że Aizawa przecież przeczytał twoje imię i nazwisko. Tak więc żeby dać mu jakąś wskazówkę (mimo tego że imię i nazwisko było chyba już jedną z największych) powiedziałaś

- A jednak się spotkaliśmy, może i nie w gimnazjum ale w Liceum owszem

Chłopak chwilę się namyślił i powiedział

- A to ty...
















-... Wpadłaś na mnie i odebrałaś mojego robota na egzaminie! - krzyknął rozzłoszczony a ty strzeliałś sobie facepalma

- Nie ważne już... - powiedziałaś już zrezygnowana

Tak więc odeszłaś od stolika i Poszłaś w stronę klasy

^^^^^^^Bakugou pov. ^^^^^^^^^

Podeszła do mnie jakaś dziewczyna. Chodzi wiem, że jest z mojej klasy ale za cholerę nie mogę teraz sobie przypomnieć jej imienia a co dopiero nazwiska. Zauważyłem, że disiadła się do mnie chamsko. No błagam ile kosztuje zapytanie się czy można się dosiąść.

-No siema BAKUŚ! Jak tam u ciebie po tylu latach? - nie wiadomo czemu ale wyglądała na zadowoloną

-HUH?! - jak ona śmiała tak do mnie powiedzieć?! - Kim ty jesteś? Przecież widzimy się pierwszy raz - musiałem :) - a po drugie JAK ŚMIESZ SIĘ TAK DO MNIE ODZYWAĆ!? - nikt nie może mnie tak nazywać!

-Jesteś jednak większym idiotą niż mi się wydawało - o co jej chodzi? - Ale przechodząc do rzeczy to siedzi tu przed tobą przyszła BOHATERKA NUMER JEDEN! - krzykneła prawie na całą stołówkę

- Co drzesz ryja? - spytałem się z irytacją - I niby skąd się znamy, wogóle Cię nie kojarzę

Widać było, że się tego nie spodziewała :) jak ja kocham to uczucie 🙂

- A jednak się spotkaliśmy, może i nie w gimnazjum ale w Liceum owszem

Trochę poudawałem że się namyślam. W końcu powiedziałem

- A to ty Wpadłaś na mnie i odebrałaś mojego robota na egzaminie! - krzyknąłem i nie wiem dlaczego ale zrobiła facepalma

-Nie ważne już... - powiedziała zrezygnowana i poszła w kierunku klasy

Ja też postanowiłem wrócić.
Zaczęła się lekcja angielskiego. Kompletnie nie mogłem się skupić. Ciągle miałem w głowie [kolor oczu] oką.
Zauważyłem, że zaczęła się zgłaszać a Present Mic powiedział

- No słucham [imię] - no skąd ja kojarzę to nazwisko?

No tak! Miała na imię [Imię]!!! I w tym momencie zaczął się włączać mój proces myślowy.
Na serio nie pamiętam jej, mówiła coś o gimnazjum i liceum.
Cofnąłem się myślami do czasów przed gimnazjum.

Chodziłem do tej podstawówki i na zakończenie poszedłem z chyba [Nazwisko] do parku bo szła do innego gimnazjum i chciała się pożegnać.

CHWILA CO?! CZYLI [IMIĘ] TO [IMIĘ][NAZWISKO]!?! japierdole jak ona się zmieniła! *czyt. Nie jest już taką deską jak kiedyś XD* i to na lepsze!

~~~~~~~~~

Wybaczcie, że zawsze wstawiam te rozdziały tak późno.
Jutro na pewno się pojawi bo przede mą długa podróż którą poświęce na pisanie rozdzialików❤️❤️

Bakugou Katsuki x Reader [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz