4. Choroba

74 14 16
                                    

Minęły dwa wschody słońca, a pisklę smoka dostało gorączki. Żywia chodziła niespokojna po chacie, co jakiś czas zmieniając chłodne okłady. Kiedy usłyszała, że jej mąż wraca z pracowni zerwała się na równe nogi.

- Sulmir, Sulmir! - jęknęła zrozpaczona- Zobacz...

- Drogomił... - szepnął nachylając się nad zawiniątkiem

- Ma takie rozpalone łuski. Nie znam się na smokach, ale jego trawi choroba... jest taki osłabiony.

- Zjadł coś dzisiaj?

- Nie... - westchnęła- Sulimirze... musimy iść po lekarza... nie mamy wyboru...

- Wiem, jeśli nie pójdę on umrze... ale...

- Wiem, że boisz się reakcji Smokobójców. - rzekła kładąc mu dłoń na ramieniu- Ale pamiętaj, że jestem z tobą... poradzimy sobie.

- Dlaczego nasz lekarz jest gorszy od przekup na targu? - jęknął załamany mag

- I nie potrafi trzymać języka za zębami... ale ja już nie mogę tego znieść, tak bardo się boję, że Drogo zaraz wyzionie ducha...

- Jest silny, Żywio... wytrzyma. - rzekł Sulimir zarzucając na siebie płaszcz. Nim wyszedł podał jej niewielkie naczynie- Podawaj mu to w niewielkich ilościach jeśli mu się pogorszy, do naszego powrotu...

- Dobrze... idź bezpiecznie i wracaj szybko.

***

Sulmir przeszedł przez próg domu, zaraz po nim wpadł Bogured. Lekarz sapiąc namierzył kobietę i wyprostował się zaskoczony.

- Żywio! Żywio... c-co ci dolega? - spytał wciąż będąc w przekonaniu, że to jej potrzebna jest pomoc.- Sulimirze, co tu się dzieje?? Okłamałeś mnie?

- Boguradzie...

- Macie potomka?? - sapnął widząc zawiniątko trzymane przez Żywię- I ja nic o tym nie wiem?!

- Posłuchaj mnie! - syknął Sulimir łapiąc lekarza za ramiona- To co zaraz zobaczysz może cię przerazić, co więcej nie możesz krzyczeć rozumiesz?

- Ja i strach? Dobre sobie, chyba nie widziałeś nigdy chorych na... - Bogurad uciął widząc gadzi pysk wychylający się z koca- Na wszystkie świętości!! Czarci pomiot! 

Nim zaczął wrzeszczeć Sulimir zakrył mu usta dłonią i przytrzymał do momentu aż się uspokoił. Pobladły lekarz wyrwał się z uścisku i spojrzał na czarodzieja.

- Kij diabeł?! Coś ty przywlókł do królestwa??

- Uspokój się natychmiast, to ci powiem!

- Sulmirze... Drogomił coraz słabiej oddycha... - wtrąciła zmartwiona Żywia

- Drogomił?? - fuknął lekarz

- Musisz nam pomóc Boguradzie, pisklę ma obszerną ranę, najpewniej doszło do zakażenia, a tylko ty...

- A niby z jakiej racji mam mu pomóc, toż to zaraza jest! - zawył lekarz- Ja mam ratować tego potwora!? Nie przyłożę do tego ręki!

- A co z pomaganiem w potrzebie? Nie składałeś przysięgi przed królem?

- Ludziom tak, ale nie zwierzętom! S t w o r o m! - warknął przerażony Bogurad

Lekarz zerwał się, by uciec, lecz Sulimir chwycił go za fraki i przygwoździł do ściany.

- N-nie zmusisz m-mnie d-do....

- Obiecaj, że nikomu nie powiesz! - sapnął mag- Obiecaj, natychmiast!

- O-o-obieciuję...! N-nikomu nie p-pisnę nawet słowa...!

Sulmir wypuścił go i załamany oparł się o próg, podążając wzrokiem za Boguredem uciekającym w deszczu. Doskonale widział, że lekarz prędzej czy później rozpowie prawdę... ale nie pomógł smoczęciu. Wszystko na marne!

- Sulmiar? - spytał znajomy głos- Przyjacielu, co się stało?

Mag uniósł natychmiast wzrok na wysokiego blondyna, stojącego w cieniu jego chaty. Miał wrażenie, że ktoś z góry wysłuchał jego modłów.

- Ainalu spadłeś mi z nieba...! - sapnął z ulgą i wciągając do chaty za płaszcz

- Aj! - zdążył sapnąć jedynie z wielkimi oczyma 

____________________________

Spis postaci:

Smok:

Drogomił (Dromił) - staropolskie męskie, złożone z członów Dro(go)- ("drogi") i -mił ("miły"). Mogło ono oznaczać "drogi i miły"

Smokobójcy:

Ademar – dowódca Smokobójców - Pierwszy człon imienia, Adal– w różnychodmiankach oznacza "szlachetny ród", natomiast -mar "sławny"

Ainal - potomek elfów. Zwiadowca, znachor.

Dalebor (Dalibor, Dalibór, Dalbor, Daleborz) – oznacza "tego, który pozostaje daleko od walki" bądź "tego, który walczy daleko". Łowca.

Radogost - znaczenie imienia: "rad gościom (obcym)". Jest odwróceniem imienia Gościrad. Wojownik.

Sulimir (Sulimiar, Sulmir) – staropolskie męskie, złożone z dwóch członów: Suli- ("obiecywać" albo "lepszy, możniejszy") i -mir ("pokój, spokój, dobro"). Znaczenie imienia: "przynoszący/obiecujący/lepszy pokój". Mag, iluzjonista.

Mieszkańcy królestwa:

Wilkomir Łaskawy - Król. Wilkomir - staropolskie męskie, złożone z członów Wilko- ("wilk") i -mir ("pokój, spokój, dobro"). Mogło ono oznaczać tego, który zapewnia pokój od wilków. Do form pochodnych (zdrobniałych) tego imienia należy m.in. Wilczan.

Żywia – żeńskie pochodzenia słowiańskiego. Imię pochodzi od , słowiańskiej bogini życia, płodności i wiosny. Żona Sulimira. 

Bogurad, Bogured – męskie złożone z członów Bog- ("Bóg", ale pierwotnie "los, dola, szczęście") i -rad ("być zadowolonym, chętnym, cieszyć się"). Mogło zatem oznaczać "ten, który jest pozytywnie nastawiony do Boga" albo "ten, który cieszy się szczęściem".  Lekarz.

|| LEGENDA ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz