Dzieje z Pokoju Nauczycielskiego

Charakterystyka

Pani Beata ps. Rabarbar - pani od matmy. Te trzy słowa chyba wystarczają, żeby od razu ją znienawidzić. Można jedynie dodać, że jak tylko zjawiła się w szkole, nagle średnie wszystkich uczniów z tego przedmiotu spadły. Nie wymawia ,,r".
Jej najczęstszy tekst to: ,,To jest zadanie na dwójkę".

Pani Maria - pani od polskiego, anioł. Ulubiony nauczyciel większości uczniów. Nie robi nikomu pod górkę, ale często wie rzeczy, których nie powinna wiedzieć (o uczniach oczywiście).

Pani Emilia P.- uczy chemii, miła, zabawna. Drobna blondynka, uczy także w innej szkole.
Najczęstszy tekst: ,,O zgrozo!"

Pani Agnieszka - uczy geografii, uwielbia Japonię i wszystko, co z nią związane, w tym anime i mangi. Świetnie dogaduje się ze starszymi klasami, jednak uczniowie wkurzają się na nią za bezsensowne sprawdziany, za które większość z nich dostaje złe oceny.

Pani Katarzyna - nauczycielka biologii, raczej miła i spokojna, jednak uczniów często dobijają jej karty pracy, które czasami obniżają średnią.

Pani Klaudia - pani od fizyki. Nie wymawia ,,r", sepleni i mówi niewyraźnie. Raczej nielubiana przez uczniów. Jej lekcje polegają na tym, że uczniowie siedzą i przepisują najważniejsze informacje z podręcznika, a ona siedzi i robi... Właściwie nic nie robi.

Pani Emila B. - uczy EDB (przedmiot tylko dla ósmych klas). Na jej lekcjach młodzież siedzi i przepisuje podręcznik, właściwie nie ma zajęć praktycznych.

Pani Kasia - nauczycielka WF-u. Wszyscy się jej boją. Wygląda zabawnie, kiedy krzyczy na swoją klasę, bo jest niska, a większość jej uczniów jest wyższa od niej.

Pani Martyna ps. Rozwydrzona - uczy historii i WOS-u. Żona pana Łukasza. Oboje bardzo irytujący i oboje nie umieją nauczać.

Pan Łukasz ps. Łuki - uczy niemieckiego. Daje polecenia uczniom (najczęściej znaleźć słówka w wykreślance) i całą lekcję siedzi i nic nie robi. Nie odpowiada na pytania, a jeśli już, to chamsko.

Pan Orest ps. Oreściświst - nauczyciel od religii. Przez całe lekcje opowiada, z jednego tematu przechodzi do drugiego. Uczniowie go lubią, choć on czasami uważa, że tak nie jest. Mówi na ogół mądre rzeczy, ale jeśli ktoś ma własne zdanie, on nie do końca je akceptuje.

Pan Jacewicz ps. Jacek - pan od informatyki. Obleśny, stary pedofil. Jest niski i gruby. Patrzy na dziewczyny w miejsca, w które nie powinien. Ma delikatny, damski głos, przez co brzmi zabawnie, kiedy krzyczy na uczniów, co zdarza się często. Znienawidzony przez zdecydowaną większość społeczeństwa młodzieży w szkole. Na jego lekcjach uczniowie dostają uwagi za włączenie komputera (przypominam, że są to zajęcia komputerowe).