She-ra i księżniczka mocy miniaturki

puszysty problem [Catra x Adora]

Niczyje P.o.v

Każdy nastolatek ma swoje małe problemy związane z dorastaniem. Trądzik, trudności z odnalezieniem się w towarzystwie, młodzieńcza depresja i wiele tym podobnych. Catre również dopadły skutki uboczne dojrzewania tylko były trochę inne niż u pozostałych...

P.o.v Catry

*Dryń dryń*

-mmrrrr - murkneła Catra leniwie sięgając po telefon. Pomimo, że od kilku godzin już nie spała czuła się naprawdę rozleniwiona.

Może nie ma się czym chwalić, ale od kiedy się obudziła cały czas spędziła w łóżku oglądając Netflixa.

Zerkneła na wyświetlacz telefonu i zobaczywszy kto do niej dzwoni szybko odebrała połączenie.

~hej Catra*<3 Chcesz gdzieś wyjść ? -zapytał głos po drugiej stronie słuchawki ?

~hej Adora <3 - zamruczała dziewczyna - babe wiesz, że poszłabym z Tobą na koniec świata, ale dziś mi się nie chce... Jednak jeżeli masz ochotę możesz wpaść do mnie. Obczajimy nowy sezon stranger things.

- Pewnie, zaraz będę - odparła wesoło Adora.

Catra uznawszy, że nie chce pokazać się swojej dziewczynie w workowatej bluzce i dresach, szybko chwyciła z szafy swój ulubiony strój.

Gdy stanęła przed lustrem by ocenić swój wygląd zobaczyła coś czego nigdy by nie oczekiwała....

P.o.v Adory

-Pewnie, zaraz będę.

Przy wypowiadaniu tych słów Adora nie mogła powstrzymać uśmiechu. Echh... Catra jest taka leniwa.

Bez chwili wahania ruszyła w stronę domu dziewczyny.

*puk puk*

Ku zdziwieniu Adory gdy zapukała Catra nie otworzyła.

- Catra rusz tą leniwą dupcie i mi otwórz ! - krzyknęła w stronę zamkniętych drzwi.

- Moja dupcia nie jest leniwa ona jest sexi !!! - odgryzła się oburzona dziewczyna. - I nie otworze !!

Cóż Adora znała Catre na tyle długo, że mogła się domyślić, że coś jest nie tak. I wiedząc, że nie może jej zostawić samej zrobiła to co głosi jej motto życiowe - ' jak nie wejdziesz drzwiami to wejdź oknem '

Szybko podeszła pod okno kuchenne, które jak zawsze było otwarte, wystarczyło tylko delikatnie pociągnąć framuge i już mogła wejść.

Gdy była już w domu pobiegła na pietro gdzie był pokój Catry i wjechała z buta.

- Catra wszystko dobrzo ? - krzyknęła zmartwiona.

- Tak, a teraz idź sobie, zanim zgłosze Cię na policje za włamanie - fukneła zawinięta w koc dziewczyna.

Adora na palcach podeszła do łóżka i przytuliła ją od tyłu.

- Ej, mała proszę porozmawiaj ze mną- zamruczała zachęcająca. Adora mogła poczuć jak zwinięta w kulkę Catra zozluźnia się i delikatnie odwraca w jej stronę.

- dobrze, ale obiecaj że nie będziesz się śmiała ? - zapytała niepewnie Catra.

- obiecuję.- po tych słowach dziewczyna zrzuciła z siebie kocyk i wprawiła Adore w zdziwienie.

-Catra ty masz uszka i ogon !!! - pisneła zachwycona - są prawdziwe mogę ich dotknąć ???

Kocica a.k.a  Catra popatrzyła na swoją towarzyszkę jak na idiotkę i westchneła.

-Naprawdę Adora? Ja przeżywam kryzys a ty tu fangirlujesz. Wiesz jakie tortury tu przeżywam ? Co jak nigdy nie wrócę do normalności ?!- w głosie dziewczyny można było wyraźnie usłyszeć irytacje oraz strach związany z przemianą.

- Nie martw się. Nawet jeżeli nie wrócisz do normalności to  przynajmniej będziesz moim kotkiem nie tylko z nazwy <3 - zamruczała Adora zbliżając się do swojej kici.

Czułe gesty i słowa jak te zawsze działały na jej ukochaną. By jeszcze bardziej ją pocieszyć złożyła na jej ustach delikatny pocałunek i włożyła ręce pod  ulubiony top dziewczyny.

-Adora!!! Co ty zamierzasz zrobić?

- Dobrze wiesz co Kiciu <3 - powiedziała zalotnie i ..
.
.
.
.
.
.

Zaczęła łaskotać Catre.

Właśnie dzięki łaskotką i miłości swojej dziewczyny Catra dała radę przeżyć puszysty problem.

*KONIEC*

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Cześć i czołem :3

Art na okładce należy do laiilYeah.

Ok, wybaczcie za ten żenujący rozwój wydarzeń xD

Oto pierwsze opowiadanie z maratonu :) następna część już jutro ;)

Rozdział z dedykacją dla Marcepanowa17 ^^ Mam nadzieję, że Ci się spodobał  pomimo tych kilku wad ;3

*kto oglądał klip z drugiego sezonu ? Adora mówiąca «~hej Catra» to cudo <3

Dalej czekam na wasze shipy i au ;3

Dziękuję za przeczytanie rozdziału ^^

Do następnego przeczytania
~hopelessblueartist