Łukasz został obudzony przez jakiś głos. Gdy leżał na ciepłym piasku zobaczył przed sobą na oko dwudziesro letnią dziewczyne o czarne lateksowe kozaczki, krutkie dżinsowe spodenki, koszulka na ramionczkach z wizerunkiem Zaptosa (taki elektryczny pokemon), miała dwa kucyki wyglondające jak poskrencane ze sobą kable na krurych końcu znajdowały się duże baterie, skure miała białą z żułtymi dużymi oczami-Kim jesteś?-zapytała dziewczyna-Łukarz, a ty?-zapytał-Bateryjka-powiedziała z uśmiechem gdy gostek ogarniał co sie dzieje-gdzie jesteśmy?!-zapytał zestresowany-Na wyspie-no zdziwiło go to mocno więc sprawdził telefon, kturego nie miał bo został na statku ktury zatonoł. Po dłuszej rozmowie okazało sie że jego statek jak w większości opowieści se zatonoł i tylko on przerzył, i jest na wyspie zamieszkiwanej przez potwory lasencje. Zaprowadziła go do dżungli, gdzie w samym środku niej był wielki kryształ na kturym opalała sie Bateryjka, wiecie tak codzienia. I znowy muwili o przysłowiowej dupie marynie gdy nagle coś spadło (stulejarze szykować sie!!!). Bateryjka odrazu zeszła z kryształu i sie schyliła po przedmiot (tym przedmiotem była połówka kokosa z kturej bateriowłosa piła sok z ananasa) ale nie tak sie schyliła zwyczajnie tylko w bardziej wypozowany tyłem do Łukasza(͡° ͜ʖ ͡°). No i jak sie spodziewacie klega Łukosza też to zauwarzył i chciał to udowodnić(͡° ͜ʖ ͡°), on (łukasz) za to tego nie chciał więc zakrył go...ciutke za puźno. Zielono oka to odrazu zauwrzyła i uspokoiła Łukiego żeby sie uspukoił i nie stresował bo jest przyzwyczajona(͡° ͜ʖ ͡°). No bochater sie zdziwił mocno ale go uspokoiła znkwu że w ostatnio przybyło tu troszke ludzi, lecz zostali zabici przez królową wyspy bo nie sprostali jej prubą. Dała mu telefon (dokładnie Nokie3310 tyle że jakby bardziej niwoczesną) i powiedziała mu że jak chce przerzyć pruby królowej to musi znaleść pomoc.
I tak sie zaczeła historia o wyjściu z przegrywu :)
CZYTASZ
Wyspa Potworów|Harem :)
Short StoryJak ktoś sie domyśli po tytyle o czym to będzie i jaka fabuła to daje mu order uśmiech.