24

777 78 14
                                    

nialler_horan: Harry jestem taki głupi 

turtle_s: Co się stało?

nialler_horan: Przespałem się z Zaynem, a gdy rano się obudziłem to już go nie było. Nawet nie zostawił żadnej jebanej karteczki 

turtle_s: Może musiał jechać do pracy?

nialler_horan: Ma dzisiaj wolne. Czuję się okropnie. Jakbym został wykorzystany. Pewnie tylko zależało mu na seksie, a to był mój pierwszy raz. Chciałem to zrobić z kimś wyjątkowym i tak było tylko, że teraz on pewnie ma mnie gdzieś. 

turtle_s: Ej! Pewnie wcale tak nie jest Nini. Może zadzwoni do Ciebie?

nialler_horan: Nie chcę z nim gadać. 

turtle_s: Jestem pewien, że mu na tobie też zależy

nialler_horan: Ja coś do niego czuję, chyba...

turtle_s: Mój mały blondas się zakochał 😁

nialler_horan: Nie zakochałem się

turtle_s: Jeszcze 

nialler_horan: O przepraszam Harry, ale ktoś dobija mi się do drzwi. Potem do Ciebie napiszę. 

turtle_s: Może to Zayn? 


Niall odłożył telefon na swoje łóżko po czym popędził szybko do drzwi. Był ciekawy kto tak dobija się do drzwi. Szybko przekręcił zamek w drzwiach i je otworzył. 

Nie spodziewał się, że ujrzy kogoś z kim zaledwie kilka godzin temu uprawiał gorący seks. Zayn stał przed nim wpatrując się prosto w jego oczy. 

- Cześć Nini - powiedział cicho Mulat. 

- Czego chcesz? - blondyn popatrzył poważnie na Malika. - Najpierw mnie zostawiasz, a teraz tu przyjeżdżasz. Po co? 

- To nie tak. Myślałem, że nie będziesz pamiętał czy coś. To był twój pierwszy raz ii - Niall mu szybko przerwał. 

- I był cudowny. Taki jaki chciałem żeby był. No może oprócz tego, że mężczyzna z którym się kochałem zostawił mnie tak po prostu nic nie mówiąc. 

- Przepraszam. - powiedział ze skruchą w głosie Zayn. - Ja czuję coś do Ciebie Niall. - blondyna zszokowały te słowa. On też coś do niego czuł i był szczęśliwy, że Mulat to odwzajemniał. 

- Ja też Zayn, ale naprawdę dziś rano poczułem się wykorzystany. Uprawiamy seks, a potem nagle rano od tak sobie wychodzisz? Mogłeś zadzwonić, napisać smsa. Cokolwiek Zee. 

- Wiem. Właściwie to Louis kazał mi tu przyjechać. W sensie ja chciałem, ale on mi uświadomił, że spieprzyłem, i że mogłeś poczuć się tak jak poczułeś. 

- Gdyby nie Louis teraz by Cię tu nie było? - spytał po cichu blondyn. 

- Nie wiem, ale prędzej czy później i tak bym tu wrócił. - po tych słowa przybliżył się do Nialla i pocałował go w usta. 

Niall od razu zaczął oddawać pocałunek. Nikt nigdy nie całował go lepiej niż Zayn. Co z tego, że w życiu miał tylko jednego chłopaka. Mulat był najlepszy i to z nim chciał być. 

Pocałunek stawał się coraz bardziej brutalny, a Zayn po chwili zjechał z ust blondyna do jego szyi. Robiąc mu dużą malinkę. 

- Dokończymy to w sypialni? - spytał odrywając się od szyi Nialla. Ten tylko pokiwał głową na zgodę po czym ponownie go pocałował. 


****

Chcecie jeszcze jeden?

Holiday in Greece/l.s ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz