•1•

24 1 0
                                    

Dochodziła godzina 16 co oznaczało ze za 2 godziny kończę prace, przynajmniej teoretycznie. Byłam wyjątkowo zmęczona gdyż mieliśmy dużo roboty i to dosyć ciężkiej w warsztacie. Stałam przy samochodzie nachylając się nad silnikiem sprawdzając wtryski paliwa w toyocie suprze. Bolał mnie już kręgosłup i byłam brudna jak cholera jedyne o czym myślałam to by położyć się w wannie napełnionej ciepłą wodą i wymyć się ze smaru.

- Kurwa mac pierdolona śrubka- usłyszałam krzyk mojego kolegi z pracy przy podnośniku

- Co jest Ronnie? Znowu masz problem z wykręceniem saneczek?

- A żebyś wiedziała ta zjebana śruba nie chce się wykręcić a nie mogę znaleźć pneumata- zaskomlał czarnowłosy mocując się przy samochodzie

Przekleństwa wychodzące z ust chłopaka przerwało głośne walenie do drzwi warsztatu. Spojrzeliśmy na siebie i oboje zastanawialiśmy się kto o tej godzinie mógłby postanowić nas w tym miejscu odwiedzić, przecież klientów przyjmujemy tylko do godziny 14.

Ruszyłam w stronę drzwi i przekręciłam w nich klucz pozwalając by osoba z drugiej strony mogła je otworzyć. W drzwiach przywitał mnie dosyć młody chłopak w czarnych włosach pokryty tatuażami, był dosyć mocno zasapany.

-Dzień dobry. Eee... Ja...- wydukal i widać było jego zszokowanej widząc kobietę mechanik.

-Przyszedłeś tu po coś konkretnego czy nie? Konkrety albo spadaj stąd klientów przyjmujemy do godziny 14, nie owijaj w bawełnę bo czasu nie mam.

Chłopak stał w bezruchu jeszcze chwile a następnie otrząsnął się i podał mi rękę przedstawiając się.

- Jestem Andy Biersack, szukam pracy. Odwiedziłem już chyba wszystkie warsztaty w całym Sydney i nigdzie mnie nie przyjęli jesteście moją ostatnią deską ratunku- wypowiedział na jednym w dechy

-Słuchaj skoro nigdzie cię nie przyjęli czemu ja miałabym to zrobić? To najlepszy warsztat w tym mieście.

Spojrzałam na niego z pogarda i podczas gdy on zastanawiał się nad odpowiedzią ja miałam chwile by mu się przyjrzeć. Był wysoki miał średniej długości czarne włosy które cały czas poprawiał wyglądało to jak tik nerwowy. Miał niebieskie przeszywające oczy które nie robiły na mnie zbytniego wrażenia i nie można było powiedzieć ze nie był przystojny. Myśle ze większość dziewczyn za nim latało starając się o jego uwagę.

-Proszę daj mi szanse mogę przyjść o każdej godzinie każdego dnia i pokazać co umiem. Przyniosę wszystkie papiery i kwalifikacje jakie mam.- powiedział ale ja nie byłam co do tego pomysłu przekonana

-Słuchaj lepiej odpuść i poszukaj sobie roboty nie wiem może na jakiej myjni albo w magazynie? Nie mam czasu na takie rozmowy. Dziękuje do widzenia.- oznajmiłam a następnie zatrzasnęłam brunetowi drzwi przed nosem, zamknęłam je na klucz i wróciłam do roboty

Podeszłam do supry zajmując się samochodem lecz ciekawski wzrok mojego współpracownika nie dawał mi spokoju.

-O co biega Ronie?

-Kto to był?- zapytał ciemnowłosy

-Jakiś typo szukał roboty bo nigdzie nie chcą go przyjąć. Nie potrzebuje nieogarnietego faceta z mózgiem dziecka w tej robocie. Podziękuje- oznajmiłam oschle mając nadzieje ze facet zakończy

Nie rozmawialiśmy ze sobą a każdy zajął się tym czym powinien. Czas leciał dosyć szybko i nim się obejrzałam była 18. Pożegnałam się z Roniem i poszłam się przebrać i chociaż trochę się umyć. Gdy skończyłam wyłączyłam sprzęt posprzątałam trochę na warsztacie i wstąpiłam na moment do biura by poukładać dokumenty. Gdy uznałam ze wszystko mam ogarnięte, wyłączyłam światło i zasilanie a następnie zamknęłam wszystko dokładnie i poszłam w stronę parkingu na którym stał mój samochód.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 16, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Fast cars, hot girl| bvb/ firOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz