You are everything to me ~taekook

3T

Taehyung

-Wstawaj!!!- Usłyszałem że ktoś krzyczy i zaczyna mnie szturchać.
Ale nie mogłem otworzyć oczy.
Nagle poczułem jak moje ciało jest całe zimne i mokre, ktoś oblał mnie lodowatą wodą.
-Myślisz że ja mam tak czas, Jungkook mi cię kazał obudzić-Nie widziałem co się dzieje, I kim jest do cholery Jungkook.
Chłopak w blond włosach stanoł na środku pokoju i pokazał ręką na białe drzwi.
-Tam masz łazienkę, na szafce są rzeczy ,umyj się i ubierz a na końcu się spotkasz z jungkookiem-
Wstałem z łóżka i szybkim krokiem ruszyłem do toalety.
Zakluczyłem drzwi i oparłem się o nie.
Nagle zaczęło mi się wszystko przypominać, to jak chłopak z bronią chciał zastrzelić mężczyznę który wołał o pomoc.
Potem zacząłem uciekać bo mnie zauważył i ktoś mnie złapał.
Tak skończyłem tutaj gdzie jestem.
Chwilę jeszcze myślałem nad tym wszystkim.
Jungkook to musi być ten co zastrzelił mężczyznę.
O MÓJ BOŻE a jak mnie też zabije.
Chłopak który stał cały czas za drzwiami zaczął krzyczeć że mam się pospieszyć.
Poszedłem do szafki a na niej był szary komplet dresu.
Rozebrałem się i weszłem pod prysznic.
Gdy skończyłem wytarłem się i ubrałem w wybrane przez nich rzeczy.
Spojrzałem jeszcze raz w lustro i przeczesałem ręką włosy.
Wyszedłem z toalety ale chłopaka już nie było.
Postanowiłem przejrzeć pokój w którym przebywałem...
-