podsumowanie 6.02.2019r.

41 5 0
                                    

Jadę na zawody w walkach, stresuję się hahh moje drugie zawody dopiero.
_________
Kalorie: 1380......
Trening: 500+ 250( kroki)
Nie ma źle raczej, jutro raczej się nie ważę i zważe dopiero w poniedziałek, w sobotę rano będę skacowana, w sobotę na niedzielę śpię u babci więc tam się nie zważe zresztą wychodzę o 5:00 od niej bo mam ważna sprawę do załatwienia i muszę dojechać. Waga u babci i tak niestety źle działa zawyża i boję się tak szczerze tam zważyć, wiem że zawyża ale rozumiecie jak to wpływa na psychikę...w sobotę może zjem mało obiad z mamą i to wszystko raczej wrócę do babci koło 20 więc pewnie pójdę szybko spać aby wstać koło 4 pomalować się i ogólnie ogarnąć

Pamiętnik Grubego OwadaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz