Body

627 9 1
                                    

Zakupy zawsze sprawiają ci wielką przyjemność, tym razem będąc na zakupach wypatrzyłaś czarne body. Weszłaś do przymierzalni i postanowiłaś wysłać mi zdjęcie. Gdy tylko odczytałam wiadomość i zobaczyłam ciebie w seksownym czarnym body z dekoltem w serek odsłaniającym lekko twoje cudowne piersi, poczułam przyjemne mrowienie lewej strony ciała. Po chwili napisałaś, że jest to twój dzisiejszy strój na naszą randkę w kinie. Moje ciało namyśli o tym już płonęło. Byłam w pracy więc nie mogłam sobie pozwolić na rozkojarzenie. Szybko uspokoiłam swoje myśli i odpisałam, że nie mogę się już doczekać.

Wieczorem szykowałam się na spotkanie z tobą, nie wiedziałam w co się ubrać! Cały czas przed oczami miałam ciebie w opiętym body. W końcu wybrałam szarą koszulę na zatrzaski
i czarne spodnie.Tym razem jednak pod tą męską wersją stroju postanowiłam dodać trochę kobiecości. Czekałaś już na mnie przed kinem, na mój widok uśmiechnęłaś się szeroko
i przygryzłaś wargi. Ten maleńki gest od razu spowodował u mnie dreszcz. Objęłam cię mocno
i pocałowałam w policzek zachowując resztki przyzwoitości w miejscu publicznym. Miałaś na sobie czarne body,białą marynarkę oraz czarne spodnie. Wyglądałaś jak sexy sekretarka. Spod dekoltu delikatnie wystawał czerwony staniczek,który powodował czerwień na moich policzkach. Twoje słowa wybudziły mnie z tej tantry. „Film się zaraz zacznie Słońce."- powiedziałaś. Weszłyśmy na sale i usiadłyśmy w ostatnim rzędzie. Był to jeden z ostatnich seansów tego filmu dlatego sala była prawie pusta. Próbowałam skupić się na filmie, ale nie wychodziło mi to najlepiej. Od czasu do czasu zaglądałam w twój dekolt aby upewnić się, że to nie sen. Na twoich piersiach było widać jak oddychasz. Byłaś w pełni pochłonięta filmem. Nie chciałam ci przerywać seansu, lecz było to silniejsze ode mnie.Szepnęłam ci cichutko do ucha: „Słońce, ty mi dziś wysłałaś zdjęcie twojego stroju. Proszę sprawdź telefon." Wyciągnęłaś komórkę i zobaczyłaś wiadomość ze zdjęciem ode mnie. Na twojej buzi pojawił się wielki uśmiech, a oczy zaszkliły się pożądaniem. Na zdjęciu byłam w samych czerwonych koronkowych majteczkach. Poinformowałam cię jednak, że w ostatniej chwili zmieniłam zdanie co do bielizny i nie ubrałam jej w ogóle. Po przeczytaniu tych słów od razu spojrzałaś w stronę moich piersi.Widząc twoją reakcje moje sutki od razu stanęły żeby się przywitać. Przez cienki materiał koszuli było to widać doskonale.Złapałaś za jedną stronę materiału i odpięłaś pierwszy zatrzask. Twoim oczom ukazały się lekki zarys moich piersi. Wzięłaś głęboki oddech lecz wzrok skupiłaś ponownie na ekran. Zewnętrzną stroną dłoni jednak zaczęłaś jeździć po kieszonkach mojej koszuli, które znajdowały się na wysokości mojego biustu. Mój oddech tak jak twój stał się głębszy, założyłam nogę na nogę żeby zdusić pulsowanie mojej perełki. Rękoma chwyciłam się oparcia fotela. Twoja dłoń zaczęła wędrować pod odpiętą koszulę. Poczułam twoje palce, które zaczęły przejeżdżać między moim stojącym od dawna sutkiem. Mrowienie na dole stawało się coraz intensywniejsze, a twoje ruchy mocniejsze.Od czasu do czasu zerkałaś na mnie, lecz większość czasu wzrok miałaś na filmie. Z rozkoszy odchyliłam głowę do tyłu. Widząc to, szybkim lecz delikatnym liźnięciem pojechałaś po mojej szyi.To sprawiło, że już cała płonęłam! Pochyliłam głowę do przodu żeby cię pocałować. W twoich oczach widziałam pożądanie,zaczęłyśmy się całować uważając jednak żeby nie przeszkadzać innym widzom. Zabrałaś moją rękę z oparcia i wsadziłaś pod body i stanik. Twoje piersi również już były gotowe na moje pieszczoty. Całą dłonią ścisnęłam lewą pierś, a kciukiem bawiłam się z sutkiem. Nasze oddechy przyśpieszyły niebezpiecznie. Całując się i pieszcząc piersi wchodziłyśmy w stan ekstazy. Zacisnęłam mocniej uda, aby czuć to jeszcze mocniej.Nagle zapaliło się światło! Okazało się, że film już się skończył. Mocne jaskrawe lampy obudziły nas z pięknego stanu.Poprawiając się szybko wstałyśmy i wyszłyśmy z kina trzymając się mocno za ręce.


 Obie wiedziałyśmy, że już długo tak nie wytrzymamy. Doszłyśmy do auta i od razu weszłyśmy tylnymi drzwiami. Przyciemniane szyby w samochodzie były idealnym wyborem przy zakupie auta. Weszłaś nasiedzenie pierwsza, a ja zaraz za tobą. Nie odwracając się do mnie uklęknęłaś na siedzeniu i rozpięłaś spodnie zsuwając je do kolan. Zapięcie od body przylegało do twojego ciała ukazując dwie cudowne połowy twoich warg. Delikatnie złapałam za dwa maleńkie zatrzaski i szarpnęłam mocno aby się otworzyły. Twój oddech stał się bardzo głęboki, czułam że długo nie wytrzymasz dlatego przysunęłam się do ciebie całym ciałem. Twoja twarz i dłonie opierały się o szybę. Odgarnęłam twoje włosy żeby móc pocałować szyję. Lewą ręką pieściłam twoja pierś, a prawą weszłam w ciebie nie pytając o zgodę. Twoje ciało wygięło się pod moim ruchem. Dwa palce wycofały się powoli na przedmieścia wyszukując twojego wrażliwego miejsca. Znalazły je dość szybko i zaczęły wibrować. Twój oddech stawał się szybszy. Z półotwartymi oczami zdążyłaś wyszeptać: „skończ już ze mną słońce, błagam!" Słowa te spowodowały eksplozje w mojej głowie! Szybkimi, wibrującymi ruchami bawiłam się na przedmieściach, a wewnętrzna strona dłoni ocierała się o twardą i mokrą perełkę. Nie przestawałam, czekałam aż twój oddech stanie się coraz szybszy i szybszy. Złapałaś mnie mocno za rękę pieszczącą twoją pierś i jęknęłaś cichutko, a twoje całe ciało poczuło przyjemny prąd. Opadłam zmęczona na siedzenie, a ty zsunęłaś się na moje kolana tuląc się do mnie. Chwilę tak milczałyśmy i czekałyśmy na uspokojenie się oddechów. Kiedy stały się już normalne, wyszłaś z samochodu. Otworzyłaś przednie drzwi i przysunęłaś fotel najbardziej jak się da żeby zrobić sobie przede mną miejsce. Po chwili wróciłaś do mnie.Szarpnęłaś mocno koszule tak, że jednym ruchem otworzyły się wszystkie zatrzaski. Twoim oczom ukazały się moje piersi zaczęłaś je całować, a sprawnym ruchem rąk ściągnęłaś moje spodnie.Spojrzałaś w dół, tak jak pisałam: nie miałam na sobie bielizny! Językiem zjechałaś z piersi na brzuch, potem na wzgórek.Położyłaś mnie na plecach, moja lewą nogę położyłaś na zagłówek tylnego siedzenia, a prawą na przednie siedzenie.Zatrzymałaś się na chwilę i spojrzałaś na mnie pytającym wzrokiem. Ja już byłam sekundy od gwiazd więc podniosłam się i złapałam cię za tył głowy kierując ją między moje uda.Poczułam na mojej perełce twój ciepły i mokry języczek. Opadłam na siedzenie i rozkoszowałam się tym co ze mną robisz. Od tak dawna byłam gotowa, że nim się spostrzegłaś chwyciłam się zagłówków i wydałam z siebie głośny okrzyk rozkoszy. „to już?" - zapytałaś. „tak słońce to już! Dziękuję."

BodyWhere stories live. Discover now