Taehyung
Poczułem jak ktoś mnie obejmuje.
Zaspany otworzyłem oczy i chciałem spojrzeć na osobę która mnie przytulała.
Koło mnie leżał Jungkook.
Przestraszony chciałem wstać z łóżka ale nie mogłem bo byłem związany liną którą chłopak mnie związał.
-Proszę, puść mnie.-Wyszeptałem cicho.
-Zamknij się- Chłopak jeszcze bardziej mnie obioł.
Nie wiedziałem co zrobić.
Jungkook ewidentnie coś wypił bo było czuć od niego zmieszany zapach papierosów i alkoholu.
Mężczyzna zaczął coś mówić.
Przybliżyłem się do niego żeby lepiej usłyszeć jego słowa.
-Przepraszam cię tae, ja tak strasznie przepraszam-Nie odzywałem się.
-Nie chcę żebyś się mnie bał- Jego głos był lekko zachrypnięty i mówił nie wyraźnie przez alkohol w jego organizmie.
Postanowiłem się uspokoić i rozluźnić, ułożyłem się wygodnie i poszedłem spać.Następny dzień.
JiminSzczęśliwy wyszedłem z domu i poszedłem do garażu, zapaliłem moje auto i pojechałem do Jungkooka.
Spojrzałem na zegarek, była godzina 9.40. O 10 miałem zanieść śniadanie chłopakowi, więc podjechałem do McDonalda.20 minut później
Stałem pod drzwiami domu Jungkooka i szukałem kluczy od jego domu.
Po odnalezieniu ich otworzyłem drzwi.
Wszedłem i ruszyłem najpierw do pokoju chłopaka żeby go nakarmić.
Stanąłem na palcach i sięgnąłem po klucz który powinien tam leżeć, ale go nie było.
Może Jungkook wziął klucz i otworzył drzwi~ pomyślałem.
Spróbowałem otworzyć drzwi i o dziwo były otwarte.
Wszedłem do pokoju głębiej.
Po chwili przeżyłem szok.
Na łóżku leżał Jungkook który przytulał chłopaka.
Byłem w takim szoku że aż spadł mi zestaw z maka którym miałem nakarmić chłopaka.
Jungkook zaczął się wiercić na łóżku, jeszcze zaspany otworzył oczy i spojrzał na mnie.
-Co ty odpierdalasz?
-To ja powinienem zadać ci te pytanie-Jungkook rozejrzał się po pokoju i również w szoku jak ja wstał szybko z łóżka, podszedł do mnie, chwycił mnie za ramię i pokierował do drzwi.
-Czemu ty spałeś z nim w łóżku?
-Skąd mam wiedzieć, nic nie pamiętam z wczoraj...
-Pewnie się upiłeś co?- pokazałem mu ręką że ma zejść ze mną do kuchni.
-Trochę wypiłem- Jungkook nalał sobie wody do szklanki i wypił ją.
-Chyba nic mu nie zrobiłeś nie?
-Niee, chyba nie, jak wstanie weź z nim porozmawiaj, i przeproś go za mnie- Mężczyzna przeczesał ręką w swoje włosy i wyszedł z pomieszczenia.
Wstałem z krzesła i udałem się do chłopaka, żeby z nim porozmawiać...
CZYTASZ
You are everything to me ~taekook
FanficTaehyung- 18 latek który ma za sobą trudne dzieciństwo i matkę która jest alkocholiczką. Chłopak postanawia wyjść z domu właśnie przez matkę. Nie wie co go spotka po drodze.