W sumie to będzie sen o Rosji

36 1 0
                                    

* w tle leci jakaś rosyjska muzyka z lat 60-tych*

- Ja pierdole ile ta pizda sie może myć? - mówi rozwścieczony Patryk.

- Nie wiem ale zaraz powinien przyjść kurier - odpowiedział NIkita po chwili zastanowienia 

Patryk jak zwykle poszedł do siebei do pokoju i umawiał swoje dziewczyny na spotkania z bardzo wpływowymi klientami. Nikita w tym czasie poszedł umyć naczynia a Kornelia była w klubie koło placu czerwonego załatwić jakąś sprawę.

*ding don* - Must be the whip that I ordered - Powiedział MIkołaj który zajmował sie wyposarzeniem dziewczyn  Patryka.

- Wiesz może gdzie jest Kornela bo jej długo nie ma już - zapytał patryk

- Jest u Leonida w klubie załatwia jakąś sprawę - odpowiedział Nikita

Kornela zajmywała się załatwianiem dziewczyn Patrykowi. Chodziła do klubów z swoimi dłużnymi kolegami. Zwabiali dziewczyny a potem oferowała im dobrą pracę w swojej mafii. Nastolatki nie spodziewały się że zostaną nieowlnicami seksulanymi  ale nikt nie miał z tego powodu wyrzutów sumienia. Kornelia akurat załatwiała kilka spraw z swoimi "kolegami". Patryk Mikołaj i Nikita ruszyli swoim audi 80 do klubu w którym była Kornelia. Wiktoria oczywiście dalej sie myła bo mawet cała woda z jeziora Bajkał by nie wystarczyła jej. Kiedy Nikta i reszta przyjechali do klubu ostali widok zmasakrowanych poobijanych mężczyzn leżacych gdzie sie tylko dało.

- Co tu sie stało?!?! - zapyatali wszyscy jendogłośnie.

- Spierdalamy stąd, zerwałam umowe z tą norą a potem wszystkim najebałam - odpowiedziała zdyszana kornelia ubrana jak rokmen no bo jak inaczej.

- Ty oszalałaś przecież my mielśmy najwięcej kliientów z tąd?!?! - krzyknął wściekły Patryk.

- Właściciel powiedział  że jestem gruba to mu zajebałam i nagle cały klub sie na mnie rzucił a tak w ogóle to skończ pierdolić bo zaraz milicja przyjedzie więc spierdalajmy - powiedziała bez życia.

- Ona ma w sumie racje, nie możemy sie narażać - przytaknął nikita wsiadając do auta.

Patryk cały rozścieczony wsiadł do auta i ruszyli z piskiem opon. Na bilbordach były wyświetlane plakaty wyborcze Jarosława Kaczyńskiego na prawowitego dziedzica carskiego tronu Rosji, gydż jak się okazało ku zdziwieniu całego świata Jarosław Kaczyński był siostrzeńcem Anastazji Romanow. Należy przyznać że miał bardzo duże poparcie wśród dużej częsci rosji ale niestety nie wśród naszej mafijnej paczki. KIedy cała czwórka przyjechała pod apartamentowiec czekał pod nim nie kto inny jak sam Janek the BadBoy. Dowiedział sie że Patryk jest członkiem bardzo dochodowej mafii i chciał dołączyć. 

- Hej Galiś, słyszałem ze masz zakaz wjazdu do 14 państw uni europejskiej poza czechami i innymi takimi państwami. - powiedział szyderczo Janek.

Z auta podczas trwania tej rozmowy wysiadł także Bartosh Ziemba i Jakbu Tradecki. Patryk wpadł w furie gdyż myslał że już nigdy nie spotka ich po rzuceniu liceum i zostaniu striptizerem na Białorusi. Natychmiast krzyknął:

- Ochrona zabierzcie tych nachalnych panów i żeby więcej tu nie wracali. - powiedział panicznie Patryk.

Wszyscy milczeli ale rozumieli że tak należał zrobić. Wchodząc do apartamentowca Kornelia wpadła na jakąś bezdomną kumpiare o zielonych włosachna którą mówili Bili MIli Eyelash.

- Patrz jak leziesz kurwo bo nie ręcze za siebie i ten twój przytułek - powiedziała głosno podirytowana rokmenka.

- Im sorry, sorry, SIKE - i kopnęła ją w udo.

NIkt tego by nie podarował oczywiście i rokmenka wysłała mały podarek dla  przytułka dla bezdomnych.

Gdy już wjechali windą na najwyższe piętro Mikołaj ślamazara zgubił klucze jak zawsze i musieli wchodzic przez okno bo Wiktoria dalej sie myła. Mieszkała z nimi tylko dlatego że nikt nie chciał być na tyle niemiły żeby ją wyprosić.  Na szczęście mieli tak ogromny apartament że mogli by pomieścić wszystkch bezomnych z Moskwy. Wszyscy pograli wieczorem w Just dance ale Patryk nie uzywał swojego tlefonu wtedy tylko Hammer phone 2026. Poszli wszyscy grzecznie spać a następnego dnia mieli lecieć do Szanghaju na spotkanie z jakąś chińską mafią i niespodziewanym gościem. 

Nastepnego dnia tak jak zawsze babcia Kazia która była już w sile wieku zrobiła swoje ulubione danie, makaron z wodą. Po tym pożywnym sniadaniu wyruszili do kolegi Nikity po fałszywe paszporty gdyż będąc ściganym przez interpol nie jest łatwo podrózować. Wychodząc z domu o mało nie zapomnieli swojej Ambasadorki Tohy. Ten pies miał 18 lat a nic a nic nie było po nim tego widać. Zamkneli drzwi, zostawili interesy Wiolce bo miała do tego głowe i pojechali robić interesy w państwie środka.

- Prosze pokzać dokumenty - mówi pan odprwiający do samoltu.

- Wiesz co moge ci pokzać? - odpowiedziała nabuzowana Kornelia.

- Nie, nie wiem proszę pani. - odparł.

- I lepiej żebyś nie wiedział - dodała.

Po tej krótkiej rozmowie lecieli na bardzo ważne spotkanie do chin lecz nie byli świadomi jak ważną osobę tam spotkają. gdy wysiedli po pardzo długiej podróży na lotnisku w pekinie czekała na ich czarna limuzyna obstawiona przez wysokich napakowanych chińczyków ubranych w czarne garnitury. W drodze na miejsce spotaknia usłyszeli ze teraz zostaną zasłonięte okna ze względów bezpieczeństwa. Nie sprzeciwali się gdyż nie chcieli mieć problemów z inną tak dużą mafią. Gdy dotarli na miejsce okzało się że stoją przed bardzo prestiżowym pekińskim klubem. Zoatsli zaprowadzeni do prywatnnej loży, ich oczom ukazał się Kim Jomg Un. Poprosił po rosyjsku by siedli i się rozgościli.

- Ja pierdole to ten Kim dżon Un - powiedział Patryk.

- A wiecie że pierwsza lokomotywa powstała w 1804 roku i jechała 5km/h - powedział Mikołaj.

- Zamknij ryj zjebany kujonie bo twoje ciekawostki są nudne w chuj - odparła Kornelia.

Całej tej rozmowie pryglądał sie Kim  ale nie rozumiał nic a nic a polskiego. Po chwili niezręcznej ciszy odparł:

- Chyba wiecie że nie jestescie tutaj przez przypadek i pewnie wiecie też że jesteście dla mnie bardzo ważni - powidział spokojnie Kim.

- Domyślamy sie wielki wodzu. - odpowiedział pokornie Patryk.

- A wie pan że fale radiowe mają prędkość światła? - dodał Mikołaj.

- Czy on może się zamknąć? Słyszłem o waszej tradycji że Boska Toha wybiera wam raz na 2 lata główny cel waszej mafii. Może w tym roku zdecydowała by sie wylosować na kole foruny chęć pomocy mi? Zapytajcie sie jej - pznajmił swój wielki plan

- Co wy sądzicie o tym? Zapytać się jej - zapytał Patryk.

- Myśle że można spróbować - odparła reszta.

- Wielka Tosiu co sądzisz o takim planie jaki zasugerował nam Kim? - zapytali wielką tohe.

- yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy - odparła boska wysłaniczka.

- Myślę że się zgodziła - powiedziała Kornela.

*Psik Psik yyyyyyyyyyyyyyyy*

- Tak na pewno się zgodziła - dodał Mikołaj.

- To wspaniale a więc przedstawie wam mój plan który mi pomoże a was wzbogaci. Jak pewnie wiecie preznet dla stanów na święta 2019 sie nie udał mięc może pomoglibyście mi przemycić uran z Jamajki do  Chin a z Chin do mnie? - zapytał kim

- Szczerze to powiem że nigdy czegoś tak poważnego jak przemycanie uranu nie robiliśmy a na pewno nie na taką skalę. Nie mam pojęcia czy to wgl wypali




Ciąg dalszy jutro czy coś


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 22, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Rosyjska mafiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz