Kto mógł zrobić coś tak okrutnego?
-Tora, proszę już nie płacz - powiedział cicho Sora
Spojrzałem na niego wycierając łzy
-Pomożesz mi znaleźć tego kto to zrobił? - spytałem
-T-tak - powiedział
Wiem, że to nie mógł być on, bo całą noc spędził przecież ze mną
Gdyby wstawał obudził by mnieOby dwoje się ogarneliśmy i ruszyliśmy do domu mojej matki
Kiedy byliśmy już na miejscu od razu zaczęliśmy poszukiwania jakichkolwiek śladów
Długo tam siedzieliśmy, ale nic nie znaleźliśmy
-Może wracajmy już do domu - powiedział Sora podchodząc do mnie
Spojrzałem na niego
-Jeśli chcesz to możesz wracać - powiedziałem - Ja muszę się dowiedzieć kto to zrobił
Chłopak usiadł na ziemi przede mną
-Dobrze wiesz, że nie mogę Cię zostawić samego - powiedział
Lekko pogłaskałem go po głowie
-Dam sobie przecież radę - powiedziałem
-Jasne.. - powiedział cicho
Jakiś czas później jednak posłuchałem go i wróciliśmy do domu, ale ja nie mogłem tak skończyć poszukiwań
Kiedy tylko przekroczyliśmy próg mieszkania od razu zacząłem wydzwaniać do różnych osób, które mogły cokolwiek wiedzieć na temat śmierci mojej matki
Sora kilka razy próbował mnie powstrzymać, ale ja go nie słuchałem
Po jakimś czasie już nie przychodził do mnie
Najprawdopodobniej siedział w innym pokoju
Nie wiem co tam robił, ale był wyjątkowo cichoDziękowałem, że mi nie przeszkadza
Minęło kilka godzin, a ja dalej nic nie wiedziałem
Odłożyłem telefon na łóżko i ruszyłem do pokoju w którym siedział SoraCicho wszedłem do pomieszczenia
Chłopak nawet mnie nie zauważył tylko dalej robił to co robił czyli chyba sprawdzał coś na skrzydłach
-Cholera - powiedział cicho ściągając ze skrzydeł kilka piór
Podszedłem do niego
-Wypadają? - spytałem patrząc na ilość piór w jego dłoni
-Tak - odparł odkładając je na bok
Jakiś czas później chłopak schował skrzydła i zrobił nam kolację
Już mieliśmy zacząć jeść, gdy zadzwonił mi telefon
-Wybacz to pewnie w sprawie matki - powiedziałem
-Daj już spokój, proszę - powiedział na co od razu na niego spojrzałem
-Musze wiedzieć kto to zrobił - powiedziałem
-Guzik prawda! Nie musisz! Jej już nie ma i musisz się z tym pogodzić - powiedział
W tamtym momencie już na dobre przestałem go słychać
Po prostu wstałem i ruszyłem po telefon
CZYTASZ
Anioł Stróż [YAOI]
Teen FictionKażdy ma swojego anioła stróża, który nas pilnuje Aniołem Tora nie jest osoba zesłana z nieba, a raczej dość brutalnie potraktowany nastolatek - Sora Dlaczego Sora tak tropszczy się o Tore? Czy oboje kiedykolwiek się spotkają?