Dzień 24

5 0 0
                                    

Zmęczenie nadal dogryzało mieszkańcy. Wszyscy mieli zły dzień. Wykończyło ich już to, że cały czas trzeba było coś robić albo mają kaca. Dlatego brunetka wygłosiła w południe przemowę na samym środku Nienormalnowo Street.
- Uwaga! Ogłaszam coś! Z powodu, że ostatnie dni były dość przytłaczające umysł i ciało. Chciałam ogłosić pomysł i propozycję dla was. Kto jest za tym aby, dzisiejszy dzień każdy z nas spędził w swoim domu i porządnie odpoczął? Nic nie będzie czynne, sklepy, kosmetyczka i Stupid bar. Nic. Każdy spędzi ten dzień u siebie i no nie wiem pójdzie może spać albo coś w tym stylu. Co wy na to?! - Wygłosiła brunetka.
- Taak! Tak! Tak! Taaaaakkk! - Od krzyczał tłum.
- To od teraz! Już! Do domu! Każdy! Wy imbecyle jedne! Jutro normalny dzień! - Krzyczała brunetka.
Tłum się rozszedł a brunetka znowu dziwnie nagle zniknęła z pola widzenia. Do końca dnia było tylko spanie, kąpanie, jedzenie, oglądanie TV, a no właśnie dzisiaj, w telewizji leci cała seria starego filmu z serii Gwiezdnych wojen. Nic ciekawego, dwoma słowami właśnie da się opisać. Koniec dnia.

 ¿Nie normalnie nienormalne? ✏Donde viven las historias. Descúbrelo ahora