Ju¿ po³owa ferii za mn¹, a ja ci¹gle marnuje ten cenny czas na spanie, ogl¹danie filmów i pornosy. Fakt, i¿ zrobi³am 3 slajdy do mojej prezentacji z informatyki to jedynie kropla w morzu tego co planowa³am robiæ. Jednak, no có¿, wysz³o jak zawsze nikt tego nie zmieni. Mam tylko nadziejê, ¿e nie przeczyta tego nikt z moich bliskich czy te¿ znajomych bo wyrobi³am sobie u nich ju¿ jakie zdanie na mój temat i niekoniecznie chcê aby siê to zmieni³o, nawet jeli oceniaj¹ mnie negatywnie. Nie to, ¿e zale¿y mi na opinii ludzkiej bo tak nie jest, wrêcz przeciwnie i to nie tak jak wiêkszoæ ludzi mówi aby przypodobaæ siê tym "z³ym ludziom" ,którym chc¹ zaimponowaæ, tylko naprawdê, ja siê z tym nie obnoszê, fakt faktem, ¿e lubiê powiedzieæ co na ten temat s¹dzê , nie oznacza, i¿ jestem jaka chora na umyle, po prostu mylê , ¿e moja nauka i tak nie ma wiêkszego sensu. Spójrzmy na to z innej strony. Ka¿dy z nas by³ w podstawówce, gimnazjum i doskonale wie, i¿ oceny czy te¿ sprawowanie z tamtego okresu, raz ¿e nie wp³ynê³o znacz¹co na ich poziom aktualny, po drugie nikt tego nie pamiêta, nawet my sami. Ja ju¿ od dawna nie pamiêtam jakie oceny mia³am w podstawówce, a z gimnazjum nawet testy nie by³y godne aby zajmowa³y miejsce w mojej g³owie. Prawd¹ jest ,¿e bez dobrej redniej nie dosta³a bym siê do szko³y w której aktualnie siê znajduje, ale nie by³a ona moim marzeniem, wrêcz mówi³am ,ze za ¿adne skarby do niej nie pójdê. Jak to moja mama mówi nigdy nie mów nigdy, no ale i tak jakbym w 100% mog³a sama decydowaæ o wyborze redniej to post¹pi³abym inaczej. Dlaczego nie zrobi³am tak jak uwa¿a³am ? Poniewa¿ zosta³am nad wyraz dobrze wychowana, tak , ze nawet w najmniejszej rzeczy jak wiem ze mama chcia³aby cos powiedzieæ pozwalam jej i to ona ma znacz¹cy wp³yw na moje decyzje. To zas³uga jej i tego jak mnie wychowa³a, ale jednak chcia³abym aby by³o inaczej, co tez siê dzieje ale mam wtedy dziwne poczucie ,¿e zrobi³am co le ,a nawet nie wiem z jakiego to powodu, jednym s³owem ¿ycie jest bez sensu pod tym wzglêdem. Niby pe³noprawnie mo¿emy decydowaæ o swoim, jednak zawsze co jest nie tak i koniec koñców podporz¹dkowujemy siê najbli¿szym chocia¿ wiemy ¿e mog¹ siê myliæ.

-----------------------

Nie mam pojêcia czy bêdê uzupe³nia³a t¹ ksi¹¿kê regularnie, bardziej kiedy bêdê mia³a czas i chêci na napisanie XD

od razu mówiê, jak siê nie podoba to wypierdalaj kochaniutka, ale rozwa¿ê ka¿d¹ wiadomoæ na priv czy te¿ komentarz

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 15, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Z pozoruWhere stories live. Discover now