What if I'm far from home?
Oh brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh if the sky comes falling down, for you, there's nothing in this world I wouldn't doJesienny wiatr wirował pomiędzy cmentarnymi alejkami, tańcząc z kolorowymi liśćmi. Muskał on każdy nagrobek, jakby pragnął sprawdzić jego wytrzymałość przed nadchodzącą zimą. Przy jednym z nich z pochyloną głową stał rudowłosy mężczyzna. Odcień jego włosów współgrał z wirującymi częściami roślin. Dłonie miał wciśnięte w kieszenie płaszcza i gdyby ktoś się dobrze przyjrzał, spostrzegłby wystający z jednej z nich drewniany patyk. Mężczyzna stał w ciszy, od czasu do czasu cicho wzdychając. Po jego rumianych policzkach płynęły łzy, na które nie zwracał uwagi. Ze smutkiem spojrzał na ruszającą się fotografie. Rudowłosy mężczyzna z fotografii z uśmiechem spoglądał na swojego gościa. Na pierwszy rzut oka byli identyczni. Te same oczy, te same rude włosy, te same zmarszczki przy oczach. Jedyną rzucającą się w oczy różnicą był uśmiech. Uśmiech, którego nie było widać u mężczyzny stojącego przy marmurowym nagrobku. Bo każdy uważał, że oni byli tacy sami. Bez żadnych różnic, a spoglądając na jednego widzieli w nim tego drugiego. A przecież George Weasley był bliźniakiem zmarłego.
Był jego młodszym bratem.
YOU ARE READING
Młodszy brat - 🍁 George Weasley 🍁
Fanfiction,,Nie ważne jak bym się starał dalej będę wyglądać jak On. Dalej nikt nie będzie w stanie na mnie spojrzeć, bo będą widzieli Jego. Samotność po Twoim odejściu stała się moim przekleństwem". Gdzie George próbuje odnaleźć siebie a Hermiona postanawia...