Y/n POV
Kraty z łatwością wysunęły się z otworu.
-KTO TO BUDOWAŁ!
Dopiero po chwili zorientowałam się, że Error już wychodzi przez otwór. Wzięłam kratę w rękę i wspięłam się po ścianie.
-Po co ci kraty?
-Chyba nie chcesz, żeby NM wiedział którędy zwialiśmy
Error pokiwał głową ze zrozumieniem, a ja wspięłam metal na miejsce. Heh, to się nasz NM zdziwi.
NM POV
Usłyszałem trzask i poszedłem w stronę pokoju.
Wszedłem do środka...
-KU*WA ERROR ZWIAŁ!!!
Moje spojrzenie padło na okno. Wspiąłem się po ścianie i pociągnął za kraty.
Walnąłem plecami o ziemię nie spodziewając się braku oporu.
-Kto te kraty budował?
Błyskawicznie wspiąłem się na górę i wyszedłem.
Error (ej, wiecie, że jest taka piosenka?) POV
Usłyszałem głos NM i zauważyłem, jak kraty wypadają z okna.
Niewiele myśląc złapałem Y/n w talii i linkami złapałem najbliższą gałąź drzewa, po czym wciągnąłem nas na odpowiednio mocny konar.
Wiedziałem, że NM w końcu wpadnie na ten sam pomysł.
Dopiero wtedy zorientowałem się, że wciąż trzymam Y/n w talii.
Zabrałem rękę ze strachem. Cosięzemnądzieje!
To przez to, że jest człowiekiem. I dziewczyną.
Sam chciałbym w to uwierzyć. Ugh... przez nią wymiękam. Przez chwilę zastanawiałem się, czy jej nie zepchnąć.
Nie, zbyt drastyczne.
WTF
CO
JA
ROBIĘ!!!👧💀😲
ocena:
Lenny:
Emoi:
Idea:
Pytania:
Æđĺījäš
XD
220 słów
CZYTASZ
Now, click delete (Error x Reader) |ZAKOŃCZONA|
FanfictionNIC WAM NIE POWIEM Ale tak fr Pisalam to już kilka lat temu, nie spodziewaj się niczego dobrego lmao