40

397 13 0
                                    

Otworzyłam oczy starając się obudzić i ich nie zamknąć. Nie było to proste gdyż nie spałam praktycznie całą noc z Justinem. Chyba nie muszę tłumaczyć co robiliśmy. Kiedy chciałam wstać poczułam silne ramiona oplatające moje ciało. Poruszyłam się ale Justin przyciągnął mnie do siebie mocniej

- Udusisz mnie- zaśmiałam się wiedząc, że Justin nie śpi

- Oboje będziemy mieć od siebie spokój- czułam jak wzruszyła ramionami

- Aha, okej?- udałam urażoną ale widziałam, że Justin żartuje. Szatyn zaśmiał się i poruszył się zmieniając swoją pozycję tak, że górował nade mną. Pochylił się nade mną i pocałował mnie słodko w usta. Chwyciłam jego twarz w dłonie przez co przedłużyłam nasz pocałunek. Oboje jęknęliśmy i oderwaliśmy się od siebie.

- Wiesz, że żartowałem- powiedział chcąc się upewnić na 100%

- No nie wiem, nie wiem- zarzuciłam mu ręce na szyję przygryzając wargę

- Prowokujesz- Justin wymruczał w moją szyję kiedy pochylił się nad nią

- Ja? Przecież ja nic nie robię- powiedziałam wplatając palce we włosy Justina

- A udowodnić Ci, że jednak tak?- zapytał ściskając moje udo

- Musisz bo dalej nie wiem co ja takiego robię- powiedziałam i specjalnie podniosłam biodra do góry ocierając się o krocze Justina na co wciągnął głośno powietrze nosem. Nie czekając na krok Justina sama obróciłam nas tak że siedziałam okrakiem Justinie i od razu wbiłam się w jego usta.

*

- Siema- przywitałam się z chłopakami kiedy przyszłam do Justina

- Hej, i jak tam?- zapytał George

- Dobrze, a u Was?- zapytałam

- Nic nowego, co ty na to żeby ogarnąć jakiś melanż?- zapytał Zayn

- Kiedy?- nie ukrywałam, że ta propozycja bardzo mi się podobała

- Kiedy chcecie- powiedział Rob

- Okej, dogadamy się. Idę do Justina- powiedziałam i wybiegłam schodami na górę kierując się do pokoju Justina. Kiedy dotarłam do drzwi jego pokoju, zapukałam parę razy ale kiedy nikt mi nie odpowiedział weszłam po co cichu do pokoju myśląc, że Justin śpi. Moje brwi powędrowały ku górze kiedy zobaczyłam, że Justina nie ma na łóżku a z balkonu dochodzi dźwięk gitary. Podeszłam do balkonu po cichu nie chcąc aby Justin mnie zauważył. Oparłam się o framugę okna i patrzyłam na Justina, który siedział na krześle w samych dresach bez koszulki i grał na gitarze. Obok krzesła stała szklanka z drinkiem i paczka fajek wraz z zapalniczką. Nie ukrywam bardzo pociągał mnie widok Justina z gitarą i bez koszulki. A jeżeli chodzi o samą grę to widziałam, że zna się na rzeczy i naprawdę grał pięknie. Uśmiechałam się do siebie słuchając dźwięku strun gitary. Przymknęłam oczy i chciałam słuchać tego cały czas ale dźwięk gitary ucichł a ja otworzyłam oczy i zauważyłam Justina wpatrującego się we mnie

- Co ty tu robisz?- zapytał

- Stęskniłam się za Tobą- uśmiechnęłam się i podeszłam do niego kiedy ten oparł gitarę bezpiecznie o barierkę. Usiadłam na kolanach Justina i musnęłam go w usta

- Mogłaś zadzwonić, przyszedłbym po Ciebie, jest ciemno i późno- powiedział klasnąć mi rękę na udo a drugą oplutł mnie w talii i pocałował w policzek

- Nic mi nie jest a poza tym to gdybym tutaj nie przyszła sama nie wiem czy usłyszałabym jak pięknie grasz. - Uśmiechnęłam się na samo wspomnienie

- To nic takiego- wzruszył ramionami

- Zagrasz coś jeszcze? Proszę- zapytałam z nadzieją w głosie chcąc jeszcze raz posłuchać jak gra

- Jasne- powiedział. Oboje wstaliśmy i usiedliśmy na podłodze. Wplątałam moje nogi w Justina i obserwowałam jak przygotowuje się do grania. Kiedy Justin zaczął grać już po paru sekundach rozpoznałam co to jest za utwór i chciało mi się płakać bo wiedziałam, że śpiewa to dla mnie. Nie mogłam się przestać uśmiechać i czułam się wspaniale kiedy słuchałam śpiew Justina i gitarę.

And darling I will be loving you 'til we're 70
And baby my heart could still fall as hard at 23
And I'm thinking 'bout how people fall in love in mysterious ways
Maybe just the touch of a hand
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am
So honey now
Take me into your loving arms
Kiss me under the light of a thousand stars
Place your head on my beating heart
I'm thinking out loud
Maybe we found love right where we are

Usłyszałam ostatnie słowa refrenu a za tym poszły ostatnie pociągnięcia za struny.

- Boże, Justin to było piękne. Naprawdę, dziękuję- uśmiechnęłam się i przysunęłam się do Justina. Pocałowałam go w policzek i wtuliłam się w jego bok

- Kocham Cię- powiedział

- Ja Ciebie też kocham

- Chcesz drinka? Albo cokolwiek do picia, jedzenia?- zapytał

- Nie, ale chcę żebyś mnie nauczył grać na gitarze- powiedział biorąc od niego delikatnie gitarę aby niczego nie zepsuć. Na moją delikatność Justin zaśmiał się ale nic nie powiedział tylko wpatrywał się we mnie. Pociągnęłam za struny w nieznającym mi rytmie i nieznającej mi melodii. - Fajne to- popatrzyłam na Justina

- Zaraz przyjdę kochanie, idę po coś do jedzenia. Na pewno nie chcesz?- zapytał kiedy pomachał swoją pustą szklanką

- W sumie to możesz zrobić. Pomóc Ci?- zapytałam

- Nie, zaraz przyjdę, w tym czasie zaprzyjaźnij się z gitarę- powiedział na co się zaśmiałam. Za ten czas kiedy nie było Justina myślałam nad tym aby nauczyć się grać na gitarze abym sama mogła zagrać jakąś piosenkę Justinowi i sprawić mu tym przyjemność.

D.E.T.R.O.I.T Love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz