Spadasz...widzisz tylko i wyłącznie ciemność nie możesz oddychać...dusisz się...przez cały czas słyszysz rozprzestrzeniające się krzyki w twojej głowię a one należą do twojego ojca który jak zwykle się upił i robi awanturę twojej matce...jak zwykle skończy się ona pobiciem pierw zapłakanej matki a potem ciebię...co z tego że jesteś zamknięta na klucz w pokoju on tak czy siak je otworzy jak nie za pomocą klucza to z buta...to przez ojca zamknełaś się w sobie i boisz się cokolwiek powiedzieć bo każde słowo zawsze kończyło się albo podbitym okiem albo następnym złamanym żebrem lub ręką....to przez niego wpadłaś w rozwijającą się depresję...to przez niego się tniesz....
Przed oczami pojawia ci się obraz upitego w trzy dupy ojca z bronią zkierowaną w strone przerarzonej matki...momętalnie w twoich oczach pojawiły się łzy...nic nie byłaś w stanie zrobić...poprostu słyszałaś chuk a po nim upadające na ziemie martwe ciało...wiadomo już kogo...zrobił to...zabił ją...twój własny ojciec...
Ty-nienawidze cię...ojcze... *ciemność*
----------------
Sorki miałam to wczoraj napisać
lecz nie miałam czasu...Ale jest^^
To tyle pa^^
Ilość słów
186
CZYTASZ
"Jeden z nich" (ZSRR x Reader x ||| Rzesza) (ZAWIESZONA NA ZAWSZE)
Fanfiction⚠KSIĄŻKA PORZUCONA⚠ PISAŁEM TEN SHIT 4 LATA TEMU. GŁOS MYCH CZYTELNIKÓW WYGRAŁ. NIE USUWAM. Wcielasz się w (T.I) 18-letnią dziewczynę mieszkającą w (nazwa miasta) z swoją rodziną jednak pewnego dnia uciekasz z domu przez narastającą agresję swojego...