∅1∅

2.2K 92 14
                                    

Spadasz...widzisz tylko i wyłącznie ciemność nie możesz oddychać...dusisz się...przez cały czas słyszysz rozprzestrzeniające się krzyki w twojej głowię a one należą do twojego ojca który  jak zwykle się upił i robi awanturę twojej matce...jak zwykle skończy się ona pobiciem pierw zapłakanej matki a potem ciebię...co z tego że jesteś zamknięta na klucz w pokoju on tak czy siak je otworzy jak nie za pomocą klucza to z buta...to przez ojca zamknełaś się w sobie i boisz się cokolwiek powiedzieć bo każde słowo zawsze kończyło się albo podbitym okiem albo następnym złamanym żebrem lub ręką....to przez niego wpadłaś w rozwijającą się depresję...to przez niego się tniesz....

Przed oczami pojawia ci się obraz upitego w trzy dupy ojca z bronią zkierowaną w strone przerarzonej matki...momętalnie w twoich oczach pojawiły się łzy...nic nie byłaś w stanie zrobić...poprostu słyszałaś chuk a po nim upadające na ziemie martwe ciało...wiadomo już kogo...zrobił to...zabił ją...twój własny ojciec...

Ty-nienawidze cię...ojcze... *ciemność*
----------------
Sorki miałam to wczoraj napisać
lecz nie miałam czasu...

Ale jest^^

To tyle pa^^

Ilość słów
186

"Jeden z nich" (ZSRR x Reader x ||| Rzesza) (ZAWIESZONA NA ZAWSZE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz