Mały energiczny chłopaka o imieniu Dżejkob zawsze było go pełno ten mały ciemny blondyn o niebieskich oczach kochał swojego ojca którego prawie wogule nie było przy nim był wysokiej rangi wojskowym. Dżejkob brał przykład z ojca czyli że ubierał się się w moro latał z patykami udając żołnierza chłopaka spędzał tak całe dnie. Kiedy jego tata przyjeżdżał chłopak nabierał powagi słuchał ojca zawsze chętnie pomagał mu we wszystkim. Gdy ojciec znów wyjeżdżał chłopak włączał tryb małego żołnierza. Dżejkob matki nigdy nie poznał za dzieciaka rozwiodła się z jego tata jak miał 3 lata. Matka przychodziła od czasu do czasu do chłopaka pod pretekstem ze niby go dalej kocha i chce z nim spędzać czas. Jednak pewnego dnia stało się coś co chłopak zapamięta do końca życia. Matka chciała chłopca uprowadzic porwac ukraść zwał jak zwał jednak zobaczył to dziadek Dżejkoba i w porę zareagował doszło do szarpaniny przyjechała policja i ojciec chłopaka ( w tedy jeszcze nie był wojskowym ) dzieciak płakał parę dni nic nie jadł nie pił bym jak nie żywy. Po paru dniach odżył zaczol się bawić z dziadkiem i kuzynostwem w wieku 5 lat jego tata dostał wezwanie do Wojska i od tamtego czasu jest czynnym wojskowym w jednej z jednostek specjalnych JWK.
CZYTASZ
Syn wojskowego
Short Story15 letni Dżejkob ma ojca wysokiej rangi w wojsku od dziecka szedł w ślady ojca jednak po drodze rzucane były mu kłody pod nogi