30 {Co robią pieniądze}

1.7K 170 14
                                    

Gina

– Denerwujesz się? – pyta gdy siadamy w limuzynie – Kiedy ostatni raz byłaś na takiej imprezie?

Poprawiam mu krawat, mimo, że leży idealnie.

– Taka rola dziewczyny, co?

– Dzięki, kotku – podśmiechuje się pod nosem.

Limuzyny to nie tylko wygodne siedzenia i drogie szampany, a także kierowcy, którzy mają bardzo wyczulony słuch. To nie miejsce na omawianie strategii czy rozmawianie o nie tak przyjemnych rzeczach.

– Pare razy do roku stroję się i chadzam tam, gdzie akurat ojciec mnie potrzebuje – przewracam oczami – Tego się nie zapomina.

– Ja to raczej nie mogę zapomnieć momentów gdy stamtąd wychodziliśmy.

– Było fajnie, co? – uśmiecham się od ucha do ucha – Jestem jedyna w swoim rodzaju, nie do zapomnienia – przysuwam się do niego, używając, co raz bardziej flirciarskiego tonu.

– Mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie – całuje mnie w policzek, co jest dobre prawdopodobnie z wielu powodów – Przygotowałaś mowę?

– Dostałam gotową – trzepoczę rzęsami – Myślisz, że ci ludzie nie wiedzą, co robię z życiem?

– To dzieciaki, które myślą o tym, żeby tylko stamtąd wyjść.

– O jejku, chyba w ogóle nie różnie się od tych dzieciaków – opieram głowę o jego ramie – Często tam bywasz?

– U snobów? – szepcze mi na ucho – Co tydzień, ale nie narzekam gdy wracam do wanny z hydromasażem.

– Zero wyższych celów – nabijam się.

– Może przy tobie się trochę rozerwę.

– Przy mnie nie znajdziesz czasu na prace – informuję go.

– Więc jak Lu....

Podnoszę się, kręcąc głową, prosząc go, żeby nie kończył, a na jego twarzy pojawia się poczucie winy.

– Wejdź w postać – przypominam mu szeptem – Nie można o tym zapominać.

– Przy tobie trudno udawać.

Usłyszałam już dzisiaj coś podobnego i zastanawiam się czy bez pieniędzy byłabym równie... no jaka? Prawdziwa? Czy pieniądze czynią mnie prawdziwą? Czy ich brak uczyniłby mnie prawdziwą, co do życia? Nigdy wcześniej o tym nie myślałam i nie wiem czy kiedykolwiek więcej chcę.

– Ładnie pachniesz – zmienia temat – Co to za perfumy?

– Powąchaj mocniej, może wywąchasz.

– Channel – stwierdza.

– Mam nadzieję, że rozróżnisz mój zapach pośród reszty suk Channel.

– Do wszystkich tak mówisz, co? – to dziwne pytanie.

– Taka jestem – wzruszam ramionami – Tak samo prawdziwa jak żyjąca w obłokach.

Gdy tylko wysiadamy z limuzyny, Olivier obejmuje mnie ramieniem, stwarzając pozory naszego związku. Przez te wszystkie lata nigdy nie zastanawiałam się nad jego orientacją gdy się zabawialiśmy, chodziło tylko o zabawę. Nasza przyjaźń była prosta, także bez wyjawienia sekretów, a teraz siedzimy razem w czymś, co ma nam zapewnić coś o co chyba chodzi w naszych życiach.

Niektórzy są zaskoczeni moją obecnością i pytają o ojca, bo nic nie wiedzą o mnie. Ja także nic o nich nie wiem, ponieważ zajmowałam się tylko stanem własnego konta, gdyby ktoś mi teraz kazał jak Olivierowi wskoczyć w ten świat i zdobywać nowe kontakty i pieniądze to nie wiem czy bym sobie poradziła, czy zamknęła się w mieszkaniu i płakała, że straciłam swoją wolność.

Dressing up the mind {Luke Hemmings}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz