Zawikłana

#1

W pierwszym półroczu dziewczyny bawiły się, śmiały,  na lekcjach gadały.
Pomagały sobie jak mogły.
Dopiero w drugim półroczu stało się coś naprawdę niezwykłego. W marcu w środku tygodnia Lisa zemdlała, a tuż po niej Milliam. Wstały...  Każda z nich zachowywała się inaczej niż zwykle...  Milliam była taka jak Lisa i na odwrót. Poszłyśmy do łazienki i pokazałyśmy je sobie w lustrze. Obie zaczęły krzyczeć. Same się trochę zaczęłyśmy z Yuri bać.  Co się dzieje? Czy to możliwe... że dziewczyny zamieniły się ciałami? W końcu wszystko wróciło do normy. Tylko ze nas ciągle gryzły musli. Czy to na pewno możliwe? Czy dziewczyny tylko udawały by nas na straszyć?
Nie u miałyśmy sobie tego wytłumaczyć.  Przyszły następne dni,  tygodnie, miesiące, gdy zapomniały smyczy o tym zdarzeniu. Lecz... Pod koniec maja...  Zdarzyło się to znowu... Tym razem ciałami zamieniła się Yuri i Milliam. Znowu panika, płacz, myśli. Gdybyśmy poszli z tym do nauczycieli, uznali by ,że robimy sobie żarty, lecz to była czysta prawda. Do kogo z tym pójść? Czy wogóle to zgłaszać? Dlaczego nam takie  coś się zdarzyło? Nie komuś innemu? Nasz czas spędzamy razem nadal był zabawny, tylko wtedy kiedy zaczynały się zamiany byłyśmy najczęściej smutne. Przyszły urodziny Milliam. Tego dnia w szkole zdarzyło nam się kilka zamian. Myślały smyczy że dzieją się tylko w szkole... ale...  Tak nie było. Tego dnia gdy każda z nas wróciła do domu zamieniliśmy się wszystkie cztery. Wiem to stąd ,gdyż zadzwoniłam wtedy szybka z telefonu Milliam do siebie i odezwała się Yuri i mówi że w jej ciele jest Lisa. Wtedy wszyst KO było jasne.  Zamiany trwały zwykle jedna i pół następnej jekcji, czyli musiałam zająć się siostrą Milli i poudawać ją przy jej dziadkach. Było to trudne gdyż nie wiedziałam o co mogą się mnie pytać, nie wiedziałam też czy wiem mniej więcej jak Milliam się zachowuje.  To mnie z martwiło, dlatego że gdybym coś z) e zrobiła zaraz by myśleli że jest ze mną źle (z Milli) ze jest chora. Wkońcu po jakimś czasie wróciłam do swojego ciała. Zadzwoniłam wtedy do Yuri, dowiedzieć się czy nic dziwnego nie zrobiła.  Powiedziała mi wtedy :"Wzięłam twoje słuchawki, ściągnęłam ci kilka piosenek i słuchałam ich. " Potem nalysmy się ze to się powtórzy, dlatego zaczęłyśmy się upewniać co mamy robić u każdej w domu jak się zamienimy.