Eliza Mirk* to nazwisko z gatunku tych, jakie noszą upiorne laski, które lgną do byłych chłopaków, nie chcąc pogodzić się z faktem, że zostały rzucone, bo ktoś tak strasznie nie mógł z nimi wytrzymać. Eliza Mirk to nazwisko łotrzycy najgorszego sortu, która ukrywa się w miejskich kanałach. Eliza Mirk to nazwisko kogoś wyjętego z komiksu.
* W języku angielskim wyraz „mirk" lub „murk" to poetyckie określenie ponurego mroku, ciemnej wody albo gęstej, nieprzeniknionej mgły (przyp. tłum.).
Ale Eliza Mirk to ja. Nie sądzę, żebym miała w sobie dość desperacji - czy nienawiści - żeby lgnąć do byłego chłopaka po tym, jak mnie rzucił; do miejskiego kanału nie podeszłabym bez kija; i - niestety - nie mieszkam na kartach komiksu. Poniekąd jednak wiodę coś w rodzaju komiksowej egzystencji.
Za dnia chodzę do szkoły, nocą zaś zrzucam kamuflaż swojej fikcyjnej tożsamości i staję się LadyKonstelancją, twórczynią jednego z najpopularniejszych internetowych komiksów, zatytułowanego Morze Potworne, oraz nieustraszoną matką fandomu. Moja supermoc to zdolność do rysowania przez długie godziny przy kompletnym zatraceniu poczucia czasu czy uczucia głodu. Z powodzeniem ukrywam się w swoim przebraniu, za to z upodobaniem objawiam się w swej prawdziwej postaci.
Dlaczego LadyKonstelancja? - ktoś zapyta.
Dlatego - odpowiem - że ulubioną przeze mnie kulturę w Morzu Potwornym stworzyli ludzie, którzy gwiazdy i gwiazdozbiory mają we krwi. Ci ludzie - Nokturnianie - potrafią intuicyjnie sporządzić mapy gwiazd. To ich życiowe powołanie. Czują, że to właśnie muszą robić, tak jak ja czuję, że muszę opowiadać ich historię.
LadyKonstelancja to ktoś, kto kreśli mapę tej historii, wytyczając linie między wątkami, postaciami i miejscami, tak jak Nokturnianie kreślą połączenia między gwiazdami. Jest nieulękła, tak samo jak Nokturnianie; jest tak samo jak oni tajemnicza i powściągliwa; wreszcie, tak samo jak oni, wierzy w to, co mistyczne, nadprzyrodzone i nieznane.
LadyKonstelancja to bohaterka, która raz w tygodniu odnosi zwycięstwo nad Elizą Mirk, po czym świętuje je z resztą oddanych fanów. Kochają ją wszyscy, nawet pokonana łotrzyca, bo bez niej łotrzyca by nie istniała.
Jestem LadyKonstelancją.
Jestem także Elizą Mirk.
Jest to paradoks, którego nigdy nie da się rozwikłać.Megamózgi :: Podmózg :: Webkomiksy
NIC LEPSZEGO NIE UDA SIE WAM DZIS PRZECZYTAC
Post z 19.02.2014 godz. 10.46, napisał(a)
Zraz_Apokalipsy| klikajcie. czytajcie. podziękujecie mi
| pozniej.
| http://morzepotworne.com/+503 830/-453 | Komentarzy: 2 446 873 | Odpowiedz | Zgłoś
CZYTASZ
ELIZA I JEJ POTWORY Francesca Zappia
FanfictionKsiążka nie należy do mnie. Jest to swego rodzaju przekład z papierowej książki na Wattpada.