Siedmioro zadowolonych oraz zmęczonych chłopaków wracało do domu po udanym koncercie. Wszyscy nie mogli doczekać się kiedy wykąpani położą się do łóżek i odpoczną. Kim Taehyung na prawdę czuł się wymęczony dziś i nie myślał o niczym innym jak o śnie, kiedy zadzwonił jego telefon.
-Halo? Kto mówi?
-Czy rozmawiam może z Kim Taehyungiem ?
-Tak to ja
-Witam nazywam się Yong LI i dzwonie ze szpitala niestety mam dla Pana zła wiadomość. Pańska rodzina miała wypadek samochodowy. Pańscy rodzice zginęli
-Moja siostra ona była tam z nimi prawda?! Co z Nao?!
-Niestety nie mogę udzielać takich informacji przez telefon
-Że przepraszam bardzo co?!
-Przykro mi czekam na Pana w szpitalu głównym-mówi i się rozłącza zostawiając chłopaka w totalnej rozsypce
-Proszę się kierować do szpitala głównego - Mówi do kierowcy
-Tae co się dzieje - zapytał go Jungkook
-Moi rodzice mieli wypadek samochodowy. Zmarli na miejscu ale tam była też Nao i lekarka nie chciała mi nic powiedzieć do cholery - Mówi i zamyka twarz w dłoniach
-Hej spokojnie zaraz będziemy na miejscu i wszystkiego się dowiemy - powiedzial lider
-Namjoon a jeżeli ona też jest w ciężkim stanie? kto się nią zajmie skoro nasi rodzice nie żyją?
-My - powiedzial Seokjin
-Nie dam rady zająć się nią i muzyka
-Pomożemy Ci - dodał Hoseok
-Wszyscy-odparł Yoongi
-Dziękuję wam naprawdę
-Przestań nie masz za co a teraz chodźmy zobaczyć co z Twoją siostra - powiedzial Jimin gdy dojechachali pod szpital
Piosenkarz szybko wybiegł z auta a za nim reszta zespołu. W recepcji szybko zapytali gdzie jest dziewczynka i odrazu pobiegli we wskazane miejsce. Taehyung zatrzymał się przed odpowiednią sala i pukajac wszedł do środka gdzie na łóżku siedziała dziesiecioletnia dziewczynka która zaplakana byla badana przez lekarke. Chłopak poczuł jak dosłownie kamień spadł mu z serca i kiedy zobaczył swoją siostre biegnącą do niego kucnął i złapał ją po czym podniósł i mocno przytulił do siebie.
-Dziewczynka mimo wielkiego strachu jest cała ma tylko kilka zadrapań i siniakow oraz może się skarżyć na ból głowy - Mówi lekarka podchodząc do nas - może ją Pan dziś zabrać do domu
-Dziękuję bardzo
-Musi Pan jeszcze podpisać dokumenty odnośnie pańskich rodziców-oznajmia go lekarka a chłopak kiwa głową
-Nao kochanie zostaniesz z Jungkookiem i resztą a ja pójdę z Panią doktor żeby wziąść lekarstwa dobrze skarbie? - pyta a dziewczynka kręci zaprzeczająco głowka
-Nao chodź do swojego króliczka razem z Yoongim pójdziemy kupić słodycze co ty na to? - spytał ja Kookie a dziewczynka popatrzyła na niego
-A dostanę lizaka arbuzowego - spyta słodko
-Nawet dwa
-To idę-odpowiada i wystawia rączki aby chłopak mógł ją wziąść co też uczynił
-Na spokojnie po załatwiał wszystko my się nią zajmiemy
-Nasz menadżer już jedzie więc dojdzie do was - powiedzial Nam a Tae tylko pokiwal głową i poszedł za lekarka
W jej gabinecie podpisał wszystkie papiery oraz wysłuchał o przyczynie śmierci rodziców.
-Mam pytanie czy nie będzie żadnych problemow żeby Nao została ze mną - pyta ją chłopak
-Osobiście uważam że nie. Jest Pan pełnoletni, zarabia pieniądze więc stać Pana na jej utrzymanie
-To prawda
-Także na spokojnie-mówi i w tym samym momencie wchodzi menadżer chłopaków
-Witam nazywam się Song Hobeon i jestem menadżerem tego chłopaka
-Witam Yong LI
- Niech mi pani powie możemy wziąść Nao do domu
-Oczywiście - odpowiada
-Song ja jej nie oddam nikomu - mówi Kim zatrzymując go na korytarzu gdy szli do reszty
-Nie musisz mi tego mówić wiem ile ona dla Ciebie i reszty znaczy także uwierz mi nie miałem nawet na myśli was rozdzielac
-Ona jest moja jedyna radzina teraz i muszę się nią zająć. Mamy tylko siebie.
-Macie też nas. Zaopiekujemy się wami Taehyung
-Dziękuję hyung
-Chodźmy do twojej siostry
Weszli do bufetu gdzie dziewczynka spała na kolanach Nama i sami Jimin z Kookiem oraz Suga spali na krzesłach obok. Podchodzi do nich i bierze mała dziewczynke na ręce i razem z Jinem wychodzą ze szpitala. Reszta ruszyła za nimi. W domu położył dziewczynke na swoim lozku i przykryl ja kołdrą.
-Teraz masz mnie i obiecuję nie zostawić Ci nigdy maluszku
//////////////
Witam w nowym opowiadaniu mam nadzieję że się spodoba