Jesteście już w Amsterdamie od dwóch dni,za 4 godziny ma
odbyć się koncert.W pokoju hotelowym leżałaś na łóżku i nudziłaś się,Jungkook robił coś na swoim telefonie nawet nie zwracał na Ciebie uwagę.Więc postanowiłaś wyjść i się przewietrzyć.
Na korytarzu spotkałaś Jimina,gdy Cie tylko zobaczył od razu do Ciebie podszedł.
Jimin:O cześć piękna
T/I:Cześć Jimin-ssi
Jimin:Gdzie nasza piękność
idzie?T/I:A chcę wyjść przewietrzyć się.
Jimin:Sama?.Kochaniutka
samej Cię nie puszcze,jeszcze
nawej kruszynce coś się stanie.T/I:Jimin-ssi nie jestem małym
dzieckiem.Jimin podszedł do Ciebie
i przytulił Cie od tyłu.Jimin:No tak dzieckiem nie jesteś,
ale za to jesteś piękna i pociągającą
kobietą.Nagle drzwi od Twojego pokoju
otworzyły się,a z nich wyszedł
wściekły Jungkook.Kooki:Jimin myślisz,że tego nie
słyszałem,puść ją i spiepszaj
stąd.Jimin:Nie jesteś zbyt wiernym
mężem,a takie piękne kobiety
jak ona mają swoje potrzeby.Jungkook na słowa Jimin
zrobił się cały czerwony ze złości.T/I:Ej ja tu jestem i wszytko słyszę.
Cholera jasna ja nie jestem żadną
rzeczą.Jungkook spojrzał na Ciebie.
Kooki:Ty to lepiej się nic nieodzywaj tylko właś do pokoju,
a Ty Jimin spiepszaj stąd.Jungkook złapał Cię za nadgarstek
i wciągnął do pokoju.Zamknął drzwi z wielkimi hukiem i zaczął od razu na Ciebie krzyczeć..
Kooki:Co to kurwa miało być?!!T/I:O co Ci chodzi przecież ja z
nim tylko rozmawiałam.?Kooki:"TYLKO" zapominasz o fakcie
że był do Ciebie przytulony i
kleił się do Ciebie,a Tobie ewidentnie
to się podobało..!!!!T/I:Co Ty piepszysz za głupoty,
a nawet jeżeli tak,to co Cię to obchodzi masz swoje dziwki więc po co interesujesz się mną,co zazdrosny jesteś.?!!!!Kooki:Jesteś moja i tylko moja
nie ma prawa nikt Cię dotykać.
Zaraz pokaże Ci co znaczy dziwka.Zaczął zbliżać się do Ciebie,byłaś wystraszona ostatnim jego słowem,w głowie miałaś myśl co on ma na myśli i co Ci zrobi..
Jungkook podszedł do Ciebie i
mocno rzucił Cię na łóżko.
Zaczął agresywnie całować twoje usta,jedną rękę
włożył do Twoim spodni i wsadził szybko i boleśnie dwa place w Twoją kobiecość.- bałaś się,jest bo jesteś jeszcze dziewicą..T/I:Ała co Ty robisz zostaw mnie!!
Oderwał się od Twoich ust ale
nadal miał w Tobie swoje palce, ruszając nimi bardzo szybko.Kooki:Co nie podoba Ci się,moge
szybciej,ale jesteś ciasna może jeszcze powiesz mi,że jestes dziewicą,jak tak to dla mnie jeszcze lepiej,to Cie nauczy nie kokietować
z nnymi.Przybliżył się do Twojego ucha i
powiedział cicho.Kooki:Jesteś moją prywatną dziwką.
T/I:Pojebany jesteś,zostaw mnie to boli.-Ciągle płakałaś,ale jego to nie obchodziło.
Wyciągnął rękę,zawisnął nad i rozerwał Twoją koszulkę.Nagle usłyszeliście mocne pukaniedo drzwi,Jungkook oderwał się
od Ciebie i podszedł do drzwi.Otworzył drzwi i za nimi stała ta
ochroniarka która uratowała Kookiego podczas koncertu.Kooki:Czego?!!
Helen:Po pierwsze to może grzeczniej
a po drugie przyszłam poinformować Cię,że macie zbierać się do wyjazdu na koncert..Helen wychyliła się za Jungkooka
i spojrzała na Ciebie..Helen:A z Tobą wszytko ok?
Chciałaś powiedzieć,że nie i prosić ją o pomoc,ale nie zdąrzyłaś bo
Jungkook zaczął mówić.Kooki:Nic jej nie jest,a teraz spiepszaj
bo musimy naszykować się.Zamknął drzwi przed twarzą Helen
i zaczął iść Twoją stronę.
Kooki:Może kiedyś to dokończymy,
a teraz idź do łazienki i ogarnij się
bo jak słyszałaś zaraz ruszamy...Cała zapłakana wstałaś i poszłaś do łazienki,gdy tylko do niej weszłaś od razu zaczęłaś sprawdzać czy nie masz krwi na bieliźie,ale na szczęście nie było więc nie musiałaś martwić się,że Cię rozdziewiczył.Wziełaś szybki prysznic,ubrałaś się i wyszłaś.
__________///////////___________________
Koncert trwa już ponad godziny.Przebiega bez żadnych problemów.Koncert skończył się,chłopaki zaczeli
schodzić ze sceny,wszytscy udaliście się do garderoby.Po chwili zobaczyłaś,
że Jungkook gdzieś wychodzi poszłaś za nim.Zobaczyłaś że wchodzi z jakaś dziewczyną do jakiegoś pomieszczenia.T/I:O nie tak to nie będzie,
mi robi awantury o zwykłe rozmawianie,a sam co robi..Wszybko weszłaś do środka,zobaczyłaś ich całujących się.
Kooki:Wypier*** stąd.!!!
T/I:Nie kur*** nie wyjdę.
Podeszłaś do tej dziewczyny,złapałaś ją za bluzę i wyrzuciłaś z pomieszczenia..
Kooki:Co Ty kur*** odpierda*** ?!!!
Podeszłaś do niego i mocno złapałaś
za jego członka..T/I:Koniec z takimi gierkami
nie będziesz robił ze mnie dewodki...
_________/////__________________________
CIĄG DALSZY NASTĄPI..💜❤💜❤PISZCIE W KOM CZY PODOBA WAS SIĘ... 💜❤💜❤💜
CZYTASZ
Fikcyjna żona Jungkooka
Teen FictionOgólnie to jest pieresza książka,ale robię imagines na yt (Najlepsi z najlepszych Bts) ta książka jest moją serią z yt... Co raz częściej mednia mówią, że Kooki i Jimin są ze sobą. Manager chłopaków postanowił z właścicielem Big Hit zapobiedz tym...