Z pewnością zaraz po tym jak wstawię ten rozdział wbije mi 6 tysięcy! Już na wstępie chce wam wszystkim podziękować. Każdemu z osobna, że w tak krótkim czasie osiągnęłam aż tyle! Dziękuję wam wszystkim! ❤️
CZAS NA DRAMATIME!
🌹Kuzyn Junseo🌹-Jesteśmy na miejscu! - krzyknął podekscytowany Jimin i otworzył drzwi by wysiąść z pojazdu. Byłam zaniepokojona nawet nie wiedząc czym. Po prostu nagle miałam wrażenie, że wpycham się tam gdzie nie powinnam i, że za szybko robimy ten ważny krok w naszym związku jakim jest przeprowadzka do chłopaka.
🌹🌹🌹
Spojrzałam na wieżowiec. Był znacznie wyższy od budynku, w którym mieszkałam jeszcze dziś rano. Budynek był cały oświetlony, więc mogłam stwierdzić, że z całą pewnością mieszkają tam ludzie z wyższych sfer. Chłopak otworzył mi drzwi i wyciągnął dłoń w moim kierunku. Chwyciłam lekko za nią i wyszłam z pojazdu przy okazji patrząc na ten oszklony budynek w którym znajduje się apartament chłopaka. Jimin kupił sobie mieszkanie na wszelki wypadek, gdyby coś miało się stać z zespołem i w pełni to rozumiem. Może na chwilę obecną mieszkają razem, ale wiadomo jak długo będzie to trwać? Nigdy nie wiadomo. Z tego co wiem Jin za rok ma iść do wojska, a nie wyobrażam sobie jego nieobecności przez całe dwa lata. Za bardzo bym za nim tęskniła.
-Zapraszam Panią...- usłyszałam z ust chłopaka wyraźny ton, który wskazywał na to, że jest bardzo szczęśliwy. Skoro on był tak ucieszony, to ja też powinnam, prawda? Dlaczego tak nie jest?
-Strasznie wysoki ten wieżowiec...na pewno będzie tu bezpiecznie? - zapytałam z nutką niepewności.
-Nie masz się czym martwić kochanie...nasz apartament znajduje się na dość niskim piętrze - odparł, próbując mnie choć trochę uspokoić. Splótł nasze palce w tak zwany koszyczek i pociągnął do wejścia. W recepcji przywitaliśmy się z recepcjonistką Mei, która wydała nam klucz do mieszkania chłopaka.
-Miło było cię poznać - powiedziała miło, gdy zobaczyła moją zaniepokojoną minę. - Mam nadzieję, że będzie Ci się tu miło mieszkało. Jak coś to zawsze możesz zejść tu do mnie. - zaśmiała się - I tak jestem tu praktycznie cały czas, a miło z kimś porozmawiać.
Uśmiechnęłam się do niej przyjaźnie i pomachałam na pożegnanie. Zrobiła na mnie dobre pierwsze wrażenie i mam przeczucie, że znajdę w niej dobrą koleżankę. Przynajmniej będę miała do kogo buzie otworzyć w razie czego.
-Nie wziąłem twojej walizki skarbie - zwrócił się do mnie chłopak cichym głosem. - Poczekasz tu?
-Pewnie - Jimin złożył pocałunek na moim nosie. - Poczekam tam na kanapie. - wskazałam jasnobrązowy mebel stojący niedaleko windy. . Chłopak posłał mi uśmiech i ruszył z powrotem do samochodu.
-Seuta! -krzyknęłam radośnie, gdy zobaczyłam tą małą, białą kulkę, która biegła do mnie w swoim tempie. Wyglądało to dość uroczo, bo co chwilę się wywracała. Kucnęłam lekko i podniosłam suczkę z podłogi, gdy już do mnie dotarła. Seuta, zaczęła lizać mnie po twarzy. Przytuliłam ją do siebie i usiadłam z powrotem na kanapę. Zauważyłam, że w moją stronę kierował się dość wysoki chłopak, który z twarzy bardzo przypominał mi mojego chłopaka. To najwidoczniej był kuzyn Jimina - Yunseo.
-Cześć! - przywitał się chłopak i usiadł obok mnie. Pogłaskał Seutę po główce, na co ona zareagowała warknięciem. Dziwne.
-Cześć ty z pewnością jesteś kuzynem Jimina, tak?
-To aż tak widać? - zapytał uśmiechnięty - A ty jesteś jego dziewczyna... T.I, prawda?
-Aż tak widać? - zaśmiałam się, a chłopak ocenił mnie wzrokiem od czubka głowy, aż po same buty. Spojrzałam na niego dziwnie i odsunęłam się.
-Coś się stało? - zapytałam zniesmaczona zachowaniem nowo co poznanego chłopaka. Bo tak szczerze nie miałam okazji jeszcze go poznać. Seuta przebywa u niego praktycznie cały tydzień i dziwnym trafem jeszcze go nie spotkałam.
-Nie dziwię się, że Jimin cię wybrał. Jesteś ładna i seksowna - odpowiedział luzem i przybliżył się do mnie.
-Dziękuję?
-Dlaczego on? - zapytał patrząc mi w oczy. Byłam naprawdę zdziwiona zachowaniem chłopaka. Co on sobie wyobraża?
-Dlaczego pytasz? To nie jest twoja sprawa - zapytałam już lekko wkurzona.
-Ejej nie tak chamsko. Poza tym to było normalne pytanie.
-Bo wiesz to brzmiało trochę jakbyś był zazdrosny...czy coś... - spojrzałam ukradkiem na drzwi by zobaczyć czy Jimin nie wrócił z walizką. Dlaczego tak długo mu to zajmuje?!
-Bo może jestem? - wstał z kanapy i zaczął podchodzić do mnie coraz bliżej, aż wkrótce między nami było kilka centymetrów. Nie wiedziałam co mam zrobić!
-Emmm....mógłbyś się odsunąć? Nie mogę oddychać gdy stoisz tak blisko... - spojrzałam w bok, a w wkrótce poczułam palce chłopaka na podbródku i ciepły oddech przy swoim uchu. Seuta zaczęła się denerwować.
-Spodobałaś mi się od samego początku, gdy Jimin pokazał mi twoje zdjęcie. Nie odpuszczę sobie ciebie. Przynajmniej dopóki nie zdecydujesz się odpuścić sobie mojego kochanego kuzyna. Zobaczysz wkrótce będziesz moja - szepnął mi do ucha, a zaraz potem chuchnął w nie ciepłym powietrzem. Nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. Wręcz zdenerwowałam się do tego stopnia, że moja twarz zrobiła się czerwona bardziej niż, gdy Jimin prawił mi komplementy. Kopnęłam go w kolano. W ekspresowym tempie odsunął się ode mnie i złapał za bolące miejsce.
-Nie byłabym taka pewna. Jeszcze się zdziwisz... - odpowiedziałam chłopakowi pewnym siebie głosem. Ten tylko się uśmiechnął.
-Jeszcze zobaczymy...do zobaczenia T.I - puścił do mnie oczko i zniknął za drzwiami windy, która znajdowała się obok.
🌹🌹🌹
-T.I skarbie przepraszam, że tak długo, ale zapomniałem gdzie zaparkowałem. Z tego wszystkiego wcisnąłem gdzieś klucze i zapomniałem gdzie - zaśmiał się chłopak. - Wszystko w porządku? - zapytał zmartwiony.
-Jest wszystko w porządku..zobacz mam Seutę! - wskazałam na psinę, która rwała się do swojego drugiego właściciela. Jimin zaśmiał się i przejął ją z moich rąk.
-Chyba ktoś bardzo tęsknił. Spokojnie teraz będziemy mieli ją praktycznie pod nosem - pogłaskał ją po miękkiej jak chmurka sierści.
-Dlaczego?
-Nie mówiłem Ci? Kuzyn Junseo mieszka na przeciwko.
-No to klops...- pomysłem, a chłopak oddał mi psa i wziął moją walizkę do ręki.
-Chodź pokażę Ci nasze mieszkanie - splótł nasze palce i skierował się do windy.
Mam przerąbane?
🌹🌹🌹
CZYTASZ
Być z nim °Jimin
RomanceStart: 20.04.2018 | 2S: 01.03. 2020 Koniec: 09.02.2020 | 2S: 29.03.2021 *Czyli jak Park Jimin zakochuje się w tobie i stara uszczęśliwić pokazując ci swoją miłość na różne sposoby* To jest cringe. Cringe i jeszcze raz cringe, ale muszę to skońc...