Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to piosenka. Tak, piosenka, czyli moja udręka. Tak jak pisanie wierszy przychodzi mi dość łatwo tak piosenki szczególnie w języku polskim wychodzą mi okropnie. Proces tworzenia tej nie był zbyt długi. Wydaje mi się, że nie jest najgorsza, dlatego postanowiłam podzielić się nią z wami. Miło byłoby mi dostać jakieś opinie na jej temat. Nie przedłużając już więcej przedstawiam wam to coś.
«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»«»1.Nie patrzę dokąd idę
Po omacku poznałam świat
Zamykam oczy i na chwilę
Dostrzegam światło dnia2.Dźwięk w głuche wpada ucho
Odbija się od ścian
Wszystko brzmi zwyczajnie, sucho
Obojętna ciągle trwamRef. Jak mam widzieć świat
Gdy nie chcę patrzeć?
Jak mam słuchać gwiazd
Jeśli milczą zawsze?
Jak kochać mam
Gdy przez miłość płaczę?
Jak mam cenić coś
Kiedy sama nic nie znaczę?<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>
Osobiście powtarzam refren kilka razy, a zwrotki śpiewam tylko na początku. Wątpię, żeby ktoś kiedyś chciał sobie to wykonać, ale zawsze mogę dodać.
Piszcie co sądzicie.Chciałam jeszcze podziękować wszystkim wspaniałym osobom, które mnie motywują. Nie chcę nikogo pominąć, bo każdy jest dla mnie bardzo, bardzo ważny, ale chciałbym wyróżnić trzy szczególne osoby :
paulinakobayashi
WolfCor
kolorowa_kociaraDziękuję Wam bardzo za wsparcie i zrozumienie ❤
CZYTASZ
The part of my heart- moje wiersze
PoésieWiersze pisane przeze mnie. Przekazuję waszym oczom cześć mojego serca.