Naznaczeni: Widząca

Rodział 31 Noc horrorów

Pov Ellie
W pewnym momencie do mojego pokoju wpadł Dan.
- Chodź, niedługo przychodzą nasi goście - powiedział, po czym trzasnął drzwiami.
Zwlekłam się z łóżka i odłożyłam słuchawki na biurko. Szybko się przebrałam, zanim dołączyłam do mojego brata na dole. Przygotowaliśmy miejsce na podłodze, tak żeby wygodnie się siedziało. Potem zajęliśmy się jedzeniem i napojami, które położyliśmy obok koców i poduszek. Wszystko było gotowe. Ustaliliśmy, że zrobimy sobie wieczór filmowy, ale nie wybraliśmy jeszcze żadnych filmów, co mieliśmy zrobić, kiedy przyjdą już Alex i Chris. Nie musieliśmy długo czekać, bo po niespełna 10 minutach usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Dan poszedł otworzyć i po chwili w salonie pojawił się Chris. Przywitałam się, wstając z kanapy. Chłopcy usiedli przy laptopie, który z Danem podłączyliśmy do telewizora, żeby lepiej się nam oglądało. Za jakiś czas dało się słyszeć dzwonek. Dan po raz kolejny otworzył drzwi i zaprowadził gościa do pokoju. Razem z Aleksem usiedliśmy na kocu przy kanapie.
- To co oglądamy? - zapytał Dan
Wiedziałam jaka będzie ich reakcja na to co chciałam powiedzieć, ale warto było spróbować.
- Może tak....
- Żadnych romansów - przerwał mi Chris.
Przewróciłam oczami i zrobiłam naburmuszoną minę.
- Niby czemu?
- Bo nikt oprócz ciebie nie chce tego oglądać - odparł Dan.
Na twarzy Chrisa pojawił się łobuzerski uśmiech.
- Ja proponuje horror.
Mina mi zrzedła. Po czymś takim to chyba bym zeszła na zawał. Z resztą dowiedział się, że nie lubiłam horrorów od Dana w kinie. Chciał to wykorzystać przeciwko mnie.
- Kto jest za? - zapytał Chris.
Wszyscy trzej podnieśli ręce. Alex też?! Popatrzyłam na niego pytająco. Serio godził się na coś czego nie lubił? Odpowiedział mi wzruszeniem ramion.
- Przegłosowane, oglądamy horror - powiedział Dan.
Zastanawiałam się przez chwilę czy czasem nie pójść do swojego pokoju i się tam nie zamknąć, ale ostatecznie postanowiłam przetrwać tą męczarnie. Najwyżej będą mnie zbierać z podłogi.Wyszło tak, że ja z Alexem siedzieliśmy przed kanapą, a Chris i Dan trochę bliżej ekranu. Może i lepiej, że tak się stało, bo przynajmniej nie będą widzieć jak się boję. Właściwie to boimy, Alex do horrorów miał takie same odczucia co ja.

Pov Aleksa
Jakbym miał wybierać, wolałbym romans. To nie tak, że jestem jakiś dziewczyński i uwielbiam romanse. Właściwie całkiem przeciwnie, nie przepadam za nimi. Jednakże gdy miałem do wyboru to albo horror wybrałem… Cóż, właśnie horror. Dlaczego? Bo nie chciałem wyjść na tego najbardziej kobiecego samca w grupie. Dan zobaczyłby we mnie dziewczynę. Może to nie byłoby złe, bo w końcu on lubi dziewczyny, ale to chyba najgorsza obelga dla chłopaka, zostać nazwanym dziewczyną.
Nienawidziłem horrorów jeszcze bardziej niż romansów. Nie rozumiałem co takiego fajnego jest w drżeniu ze strachu przed telewizorem. Miałem jakieś mgliste wspomnienia z nocy filmowych z moją mamą, która też nie znosiła filmów grozy. Czasami je oglądaliśmy, razem kuląc się pod kocem i bojąc się zgasić światło dopóki ojciec nie wrócił do domu. To było nawet niezłe uczucie, ponieważ byliśmy we dwójkę, tylko ja i mama. Kochałem te wieczory, nawet jeśli musiałem oglądać horror.

Ellie siedziała obok mnie, co przyjąłem z ulgą. Dzięki temu mogłem spokojnie okazywać strach. Wiedziałem, że moja przyjaciółka bała się równie mocno, a nawet mocniej niż ja! No, przynajmniej miałem nadzieję, że mocniej. To trochę podbudowywało moje ego. Usiedliśmy nieco za Danem i Chrisem, by móc łapać się za ręce i odwracać wzrok bez niepotrzebnych świadków. Musiałem przyznać sam przed sobą, że wolałbym by to Dan siedział obok mnie. To znaczy wolałbym tak, gdybyśmy nie oglądali horroru. Dan z Chrisem razem to nie obraz, który chciałbym oglądać. Łapałem się na tym, że częściej zerkam na ich sylwetki, stykające się ramiona i kolana, niż na film. Wyglądali razem bardzo przystojnie, niczym bogowie seksu.
Jezu, nie mogę uwierzyć, że o tym pomyślałem.

Miałem to szczęście, że zerkałem na ekran akurat wtedy, gdy wyskakiwało coś strasznego. Kilka razy byłem już pewien, że wrzasnę ze strachu niczym jakaś mała dziewczynka. Bogu dzięki udało mi się jedynie wbić paznokcie w ramię Ellie i zacisnąć boleśnie zęby.
- Patrz na tę twarz, Dan – rzucił w pewnej chwili Chris, wskazując na okropnego demona na ekranie – Wyobraź sobie, że ona wskakuje ci do łóżka i chce, no wiesz…
- Jezu, Chris – mruknął Dan – Ty naprawdę mógłbyś robić to ze wszystkim, co się rusza…
- Przecież nic nie sugerowałem. Może miałem na myśli to, że ona chce z tobą porozmawiać?! – powiedział Chris oburzonym tonem.
- W łóżku? – rzuciła Ellie z ironią.
- A co, siostrzyczko, tobie łóżko służy tylko w jednym celu? – odparł Dan, odchylając głowę i patrząc na Ellie.
- Widzę, że jej zazdrościsz, Dan – powiedziałem, ciesząc się, że możemy na chwilę przestać oglądać ten straszny film.
- Uważaj, Alex, bo ci udowodnię do czego może służyć łóżko – rzucił Dan i mrugnął do mnie. Mrugnął do mnie? Zaraz jednak odwrócił wzrok i spojrzał z powrotem na ekran, także mogłem sobie to tylko wyobrazić. Chryste, ten horror źle na mnie działał.