ONR x Poland?..

Brak domu..

19.03.2019 rok.
Polska znajduję się teraz w swoim własnym domu.
ONR błąka się gdzieś po róznych ulicach, z uwagi na czyny których dokonał i wrogość do innych narodów, nie posiada On niestety żadnego miejsca do którego mógłby się udać, nawet nie ma On pojęcia gdzie teraz znajduję się Polska. Gdy tak On sobie podróżuje, Polska przez ten czas próbuje upichcić coś w swoim domku, niestety jak narazie nie ma pomysłu co takiego może przygotować, spodziewa się Ona gości. Ma przyjść do Niej Argentyna i Kanada. Polska ma już plan, a po przygotowaniach przyrządza Ona wiele pysznych potraw.
Nagle do drzwi puka Kanada oraz Argentyna, poszła Ona otworzyć Im drzwi, witają się wszyscy bardzo cieple, po czym Polska zaprasza gości aby weszli. Wszyscy siadają do stołu, życzą sobie smacznego, a po tym Argentyna i Kanada dziękują Polsce. Spożywają posiłek w spokoju i miłej, oraz radosnej atmosferze.
ONR w tym czasie spotyka na ulicy Francje, którą można powiedzieć, że nawet lubi. Francja zmierza w stronę zapewne Jej domu, ONR nie wie co powiedzieć, a więc z daleka krzyczy ,,Hej Francja", Francja odkręca się w Jego stronę i wita się z Nim, po czym podchodzi i Go przytula. Przechadzają się właśnie po mieście oraz opowiadają o swoich historiach, nagle Francja pyta się Go, czy może chciał by przenocować dziś u Niej, ONR zaczerwienił się, Francja zauważając to, również się zaczerwieniła, zaczęła Mu wytłumaczać, że to nie miało tak zabrzmieć, ONR wiedząc to, nie wie co powiedzieć, stojąc pare sekund bez ruchu, zaczął przepraszać za całą sprawę. Wyszła z tego całkiem niezręczna sytuacja. ONR zdecydował się dziś przespać u Francji, zmierzają Oni do Jej domu.
U Polski panuje nadal miła atmosfera, lecz jest już tak późno, że goście postanawiają już iść, wszyscy żegnają się, po czym Argentyna wraz z Kanadą już idą. Polska poszła położyc się na łózko, i zaczęła myśleć o ONR, zadawała sobie pytania w stylu ,,Ciekawe gdzie On teraz jest?", postanawia do Niego zadzwonić.
ONR słyszy telefon, po czym go odbiera, słyszy głos Polski, nie może w to uwierzyć, że to właśnie Polska do Niego zadzwoniła, rozmawiają sobie przez długi czas, Francja słysząc Ich rozmowę uszczęśliwiła się, lecz słysząc Ich dobre relacje ze sobą zasmuciła się, Ona czuje coś do ONR, ale i tak wie, że ONR do Niej nie. Po skończonej rozmowie ONR postanawia pójść do pokoju Francji, lecz stojąc centralnie przed drzwiami, zrobił się cały czerwony i boi się zapukać, po dłuższych namyśleniach zapukał, drzwi po chwili otworzyły się, a w drzwiach pojawiła się Francja w samej piżamie, widząc tak Francje, ONR zrobił się cały czerwony, a przez to Francja również, stali bez ruchu wiele czasu, po czym Francja zapytała Go po co przyszedł, wtedy odpowiedział On, że przyszedł po to, by poinformować Ją o tym jaki jest szczęśliwy, Francja udając, że o niczym nie wie, próbowała udawać również radość z tego. Spędzają sobie razem długi czas na rozmowach, po czym Francji wypsneła się informacja o tym, że pokłociła się Ona z Komuną, z okazji iż ONR nie przepada za Komuną, z gniewem na Komunę, zapytał co się takie stało, Francja nie była chętna odpowiadać, lecz nie chciała by poczuł się, że Ona celowo Mu nie chce powiedzieć, powiedziała Mu, próbowała powiedzieć to w jak najspokojniejszy sposób. Po jeszcze więcej przeprowadzonych rozmowach, ONR postanowił już, że pójdzie spać. Nastał ranek, ONR ma żal o to, że nie powiedział Polsce, że nocował u Francji, lecz próbuje On się tym nie przejmować. Francja i ONR spożywają śniadanie, Francja wydaje się być bardzo szczęśliwa z okazji tego, że ONR nocował u Niej, często spogląda na Niego, przez co robi Mu się nie zręcznie, nagle ONR próbuje zacząć jakąś rozmowę, i udaje Mu się to, przeprowadzają sobie dyskusję na wiele tematów.
Polska w tym czasie leży na swoim łóżku nudząc się, rozmyśla Ona nad tym, czy ma powiedzieć ONR, że ma kogoś, boi się to zrobić ze względu na to, że może zranić wtedy ONR, Ona wie, że On się w Niej kocha. Nagle słychać pukanie do drzwi, poszła je otworzyć, a w nich zastaje NATO, jest to właśnie Jej chłopak, troszczy się o Nią i stara się być dla Niej jak najlepszy.
ONR wychodzi na spacer, a Francja zostaje w domu, dzwoni do Niej Kanada, odbiera i zaczynają rozmawiać, wyznała Mu, że podkochuje się w ONR, zaczynają o tym rozmawiać, ONR wracający ze spaceru, słyszy cała rozmowę, zasmucił się i boi się wejść do środka, a więc postanawia przejść się nad jezioro, w totalnym smutku dociera tam. Patrzy sobie na rybki i myśli o wszystkich swoich czynach i o tej sprawie. Chciałby odbudować relację z wieloma osobami i będzie do tego dążył. Zbliża się godzina 19:45. Postanawia On wrócić do domu, po powrocie jest Mu tak źle, że nawet nie ma odwagi spojrzeć Francji w oczy, Francja próbuje się dowiedzieć, Co jest przyczyną smutku ONR, wkońcu mówi Jej to, i przytula się do Niej, zaczyna Ona płakać. Po długim czasie jest już wszystko dobrze, a przynajmniej tak mówi Francja, chociaż nie jest aż tak późno, już chcą pójść spać, aby poprawić Francji humor, ONR proponuje Francji wspólne spanie, Francja czerwieni się jak nigdy do tąd i bez wahania zgadza się, leżąc razem, rozmawiają sobie, przeglądają razem kanały w telewizji, znajdują ciekawy program i zaczynają oglądać. Po wielu godzinach, postanawiają wreszcie pójść spać, Francja zasnęła po paru minutach i Jej głowa zsuneła się na ramię ONR, całkiem zaczerwieniony, postanawia nic z tym nie zrobić i również idzie spać. Po wielu nocach, ONR zaczął aż uwielbiać Francję, lecz nadal kocha Polskę...