Bakugou Katsuki x Reader [ZAKOŃCZONE]

Festiwal Sportowy #3 😏

-Staaart! - rozległ się głos Midnight

-Dobra Bakugou! Wskakuj na mnie a [T.I] będzie z tyłu - krzyknął Kirishima

-Nie rozkazuj mi tu gościu! To ja tu jestem Bossem a wy jesteście moimi poddanymi! - krzyknął rozzłoszczony Katsuki

-Chciałbyś... - mruknęłaś ale najwyraźniej za głośno

-Jakiś problem [T.N]!?! - kierował się Blondyn

-Nie skądże - odparłaś - Zajmijmy się zdobyciem dziesięciu milionów punktów

-Racja [T. N] - rzekł Sero

W drodze po dziesięć milionów przeszkodził wam nie kto inny jak Neito

- No proszę, proszę! Przecież to sławny Bakugou i [T.N] jak miło - uśmiechnął się w stronę Katsukiego z nienawiścią?

-Czego ty pierdoleńcu chcesz od [T.I]!? - spytał się wkurwiony Bakuś

-Od niej niczego ale od ciebie owszem - zaczął - Czemu się tak nad tą kruszyną tak znęcasz? Co Ci takiego zrobiła? Może... - nie udało mu się dokończyć

W czasie gdy chłopaczek myślał nad tym co Bakugou mógł Ci zrobić, udało się Wam oddalić na daną odległość. Zaczęliście biec a Katsuki krzyknął głośno

-SHINEEEEEE!!! - udało się zdobyć dodatkowe punkty

-To teraz biegnijmy po resztę punktów - krzyknął Kirishima

Biegaliście od jednej grupy do drugiej i atakowaliście.

-Teraz do Deku! - uśmiechnął się Bakugou z myślą, że spełni swoje marzenie

-Masz na myśli 10000000 punktów? - spytałaś się w biegu

-Między innymi! - zawołał chłopak - Szybciej jedź konie! - tym razem do Eijiro

Byliście tuż przed nim. Bakugou miał złapać jego szarfę a tu nagle.

-KONIEC CZASU!!!

-CHRZANIĆ TO! NIE JESTEM PIERWSZY! AAAAAH! SHINEEEEEEEEEEE! - na cały głos

-Teraz ogłosimy kto z kim będzie walczył w kolejnej konkurencji

Tablica się wyświetliła. Szukałaś swojego nazwiska. Ale nie znalazłaś.

Nagle nie wiadomo   z kąd pojawił się Aoyama i powiedział

-I tak z tobą wygram mademoiselle

Szybko zerknęłaś i rzeczywiście. Miałaś "walczyć" przeciwko niemu

-Pff, chciałabyś - powiedziałaś mu

-Jeszcze zobaczymy dziewico - Że cooo!?

~~~~~

Jak będą jakieś błędy to śmiało poprawiać 😅