dziewczyna poznaję chłopaka, zostają parą. starają się o dziecko gdy już im się uda dziecko zginie
jak? dlaczego ? kto to zrobił?
zapraszam i przepraszam za przekleństwa itp.
Przebudziłam się bo miałam zły sen, szybko chwyciłam telefon i sprawdziłam która godzina, była 06:30 po chwili odłożyłam telefon i spróbowałam zasnąć ale już nie umiałam dlatego wzięłam spowrotem telefon i przeglądałam social media, gdy była godzina 07:10 zaczęła wołać mnie mama
- Emily chodź na śniadanie ! - krzyknęła
- już idę- odkrzyczałam i skierowałam się na dół gdzie czekały na mnie tosty z serem
- smacznego - powiedziała moja mama
- a dziękuję- odpowiedziałam mamie
- a dlaczego wczoraj wróciłaś tak późno? - zapytała mnie mama a mnie momentalnie zamurowało
- yyy no bo ten no zasiedziałam się u Lili - odparłam ale moja mama chyba wyczuła że kłamie
- na pewno?
- no tak - powiedziałam i wróciłam do siebie do pokoju tam podeszłam do szafy i wyciągnełam z niej to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jak już się przebrałam to zrobiłam dwa warkocze holenderskie, pomalowałam się i wyszłam do szkoły.
Pod szkołą widziałam dziewczyny a nie daleko od nich Casha który jak tylko mnie zauważył, to zmierzał w moją stronę ja go wyminełam ale nie dawał za wygraną
- Emily poczekaj - powiedział i złapał mnie za nadgarstek
- o czyli jescze pamiętasz jak się nazywam - powiedziałam i zaczęłam się wyrywać- puść mnie
- o co ci chodzi ? - spytał a ja myślałam że zaraz dostanę jakiegoś pierdolca czy coś
- ty jescze masz odwagę się pytać !? - zapytałam już denerwowo
- bo ja nie wiem o co ci chodzi - powiedział
- mam pomysł spotkajmy się wieczorem w parku to porozmwaiamy - powiedziałam Cash tylko kiwnął głową że się zgadza i mnie puścił a ja poszłam do szkoły