Rano obudziły mnie muskające moją skórę promienie słońca. Szybko zerwałam się z łóżka i pobiegłam do kuchni.
-Mamo!- krzyknęłam widząc moją rodzicielkę siedzącą w kuchni
-O Pola już wstałaś?- zapytała
-No tak, co jest na śniadanie?- zapytałam czując piękny zapach świeżysz pomidorków
-To co widzisz więc ty zrób sobie śniadanie a ja idę do centrum- odpowiedziała a ja w tym czasie zalewałam sobie herbatę
-Ale miałyśmy iść razem co nie?- znów zapytałam zdziwona i przerwałam wykonywaną przeze mnie czynność
-Ale ja mówię, że nie idziesz- powiedziała unosząc głos
-Ok... to ja rozpakuje pudła w moim pokoju- dodałam lekko speszona
Po kilku minutach mojej mamy nie było już w domu. Ja dokończyłam swoje śniadanie i kierowałam sie do łazienki po świeże ubrania, które tam zostawiłam wychodząc z pokoju.
-Waiting for you anpanman!- śpiewałam sobie pod nosem jakieś piosenki koreańskich zespołów, ale moje śpiewy przerwał dzwonek do drzwi
-Hej...- otworzyłam drzwi i ujrzałam w nich ciemnookiego bruneta.
-O hej, sorki pomyliłem drzwi- dodał speszony
-Spoko nic sie nie stało- odpowiedziałam zamykając drzwi
-A tak w ogóle- powiedział zatrzymując drzwi
-No?- zapytałam wsłuchując się w to co mówi
-Nie widziałem Cię tu nigdy- powiedział robiąc minę filozofa
-Wczoraj sie tu wprowadziłam a co?- zapytałam z ciekawości
-Nic po prostu tak się pytam- odpowiedział i oparł sie o framugę drzwi
-Nom...- rownież oparłam sie o drzwi
-Także ten, no... to ja już pójdę- dodał i odszedł ode mnie na kilka metrów
-Ok to cześć- pożegnałam się z nim
-No, cześć- odpowiedział a ja zamknęłam za nim drzwi
Cały czas myślałam o tym, że skądś znam tego chłopaka, ale nie umiałam nigdzie go przykleić.
Po moich rozmyślaniach wróciłam do urządzania pokoju.-Hej córcia!- powiedział tata wchodząc do domu
-O hej tato, a co tak szybko?- zapytałam zdziwiona jego widokiem o tak wczesnej porze w domu
-A no tak, szybko to załatwiłem w biurze, no i najważniejsze, że mnie przyjęli- odpowiedział odkładając swoje rzeczt na krzesło w kuchni
-O jeju to świetnie- ucieszyłam się i przytuliłam tatę z całej siły
Była 12:56 a ja zaczęłam przygotowywać sobie obiad. Po kilku minutach spędzonych w kuchni usłyszałam przekręcanie kluczy w zamku od drzwi
-O mama, no to patrzcie cała rodzinka w domu- zaśmiałam sie pod nosem
-No i jak tam Pola? Przeżyłaś sama w domu przez te dwie godziny?- zapytała rozbawiona
-No a co? Przecież mam 20 lat mamo. Miałabym sobie nie dać rady w domu?- znowu zapytałam tym razem odchodząc od kuchni
-No ja nie wiem- dodała rozbierając kurtkę i odwieszając ją na wieszak- Tata już jest?- zapytała zaglądając do pokoju
-Tak, przed chwilą przyszedł- odpowiedziałam i wzięłam talerze z szafki
-Ok to fajnie- powiedziała i usiadła przy stole z telefonem w ręce
Skończyłam robić obiad i nałożyłam go na wcześniej naszykowane talerze. Zajęłam miejsce obok mamy i zawołałam tatę, ale jak to zawsze po pracy poszedł spać.
Po zjedzeniu odłożyłam nasze talerze do zmywarki i powędrowałam do pokoju gdzie zajęłam się reszta pudeł które od rana mnie męczyły.
CZYTASZ
My Loves ~ Jungkook [zakończone]
FanfictionNowe miejsce, nowe twarze i nowa znajomość dwóch ludzi z innych światów. Kiedy zwykła przeciętna dziewczyna zakochuje się w sławnym artyście i w końcu... ich drogi się schodzą. ·opis· Pola, a dokładniej Apolonia, czyli zwykła dziewczyna z Polski...