Obudziłaś się czując zapach starych frytek i farby- dobra, nie, to tylko Ink nad tobą wisi machając szalikiem.
- Hej [t/i]! Patrz co znalazłem w Outertale!
Obtarłaś oczy, jeszcze nie wybudzona i z bolącymi plecami od spania na podłodze.... choć najwyraźniej ojczulek znalazł ci koc. Ciekawe ile spałaś. Obstawiałabym na miesiąc.
- Error jeszcze nie wrócił...?
- Jak miło że się o niego martwisz, ale niestety, nie wrócił. A teraz dokończ proszę te frytki.
Nie przypominasz sobie zostawiania ich w tamtym ładnym lecz zimnym w huj miejscu. No cóż. Zimne frytki też dobre. Tylko że Ink przyniósł też porcję Errora, prawie nie tkniętą.......Zdecydowałaś je zostawić na później.
- To co teraz?
- Co masz na myśli "co teraz"? Czekamy. Ja chwilowo nie mam nic do roboty więc możemy tu siedzieć, i się modlić że nie trzeba robić ekspedycji aby go znaleźć.
- Czemu nie? Chętnie porozglądam się po tych różnych miejscach. To Outertale było ładne, i to tak, bardzo. Tylko trochę za zimno jeśli wiesz o co mi chodzi.- [t/i] jest tylko jeden problem. W razie jak coś by się stało, nie poradziłabyś sobie.
- Ja? Nie poradzić sobie? Pfffff proszę cię! Nie mówiąc że byłabym z tobą.
- Dobra, no to jakie masz moce? Teleportacja? Może jakaś podstawowa tarcza? Albo masz może umiejętność posługiwania się jakąś bronią?
- Uhhh, mogę służyć za mięsną tarczę jakby co...?
- Dokładnie. Słuchaj, mógłbym jedynie cię gdzieś odstawić aby się tobą zajęli..... Jak u Swapów.... w Fell jest jakaś szansa że byś nie umarła.... u Oryginałów też możnaby było.....
- A co z tym Dreamem o którym mówiłeś wcześniej?
- O nienienie, on chodzi ze mną na misje. Prawdę mówiąc Swap też.
Zaraz po wypowiedzeniu tych słów otworzył się portal, i wyszedł z niego szkielet wyglądający dokładnie jak Ink, tylko w innych ubrania i o innych oczach. Czy wszyscy jego przyjaciele wyglądają jak on? Co oni, bracia? Klony może??? Ten jeden był w pastelowych niebiesko-żółto ubraniach, z diademem na czaszce.
- Ink! Są pogłoski że Nightmare zmierza do Metatontale!
- Mtttale? Od kiedy oni atakują takie małe Au? Tak czy inaczej, zaraz tam będę, a ty wracaj!
- Jasne!
I poszedł, tak szybko jak wszedł. Ale portalu za sobą nie zamknął.
Wygląda że Ink musi iść na jedną z ich misji.... A to oznacza....
- Czyliiii nie będziesz miał wyboru~!
Ink westchnął z lekkim rozczarowaniem.
- Najwyraźniej. Choć, poszukamy Węgla kiedy indziej.
Wstałaś i poszłaś za Inkiem który już wbiegł do portalu, i tym razem wylądowaliście w jakichś bagnach, wypełnionych błękitnym światłem emitujących z kwiatów i licznych strumyków. Parę metrów od portalu widać było trójkę jednakowych szkieletów prowadzących dyskusję.
- I gdzie Nightmare?
- Już poszedł, nawet nie zdążyliśmy czegokolwiek powiedzieć!
- Najpewniej przyszedł tu po coś, i chyba to już znalazł.
- Tylko co?
- Musimy poszukać!
Podbiegłaś do nich, i od razu wszystkie rozmowy ucichły.
- ...To twój człowiek?
- Dream, nie miałem wyboru, Errora wcięło a ty wbiegłeś z powiadomieniem sekundę później! Miałem ją odstawić do Undertale, ale nie zdążyłem.- Czemu nie do nas?
- Blue- dobra, nie mam argumentów. Jeśli chcesz możesz ją chwilowo przygarną-
- Ej nie tak szybko!
Popatrzyli na ciebie, Blue z ciekawością, Dream sceptycznie, a Ink z rozbawieniem.
- Mogę się przydać! Ten Nightmare coś zabrał, a szukanie w czwórkę pójdzie szybciej! Tylko, uh, powiedzcie na co mam patrzeć.
- ....................znasz teren Waterfall?
- Uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh trochę?????
Na pewno pamiętasz cały rozkład tego miejsca, w końcu byłaś już w Outertale tu chwilę, widziałaś całe Waterfall, na 100%..... Dobra, nie, nic nie pamiętasz. Ale kto chciałby być tak po prostu odrzucony na bok?- Dobra człowieku, przeszukasz teren Waterfall!
- Blue, nie-
- Ona sobie poradzi! Okej, masz szukać takiej czarnej mazi, i jak coś spostrzeżesz, masz zawołać mnie, Dreama lub Inka, tak? Tak samo jeśli coś ci się stanie!
- Zrozumiane!
Nikt chyba nie chciał się znim więcej kłócić, więc zrobiłaś mały salut i wszyscy się rozeszli - ty w głąb Waterfall, Dream na prawo, a Blue i Ink w kierunku śnieżnego miasta.Stwierdziłaś że się wespniesz na najwyższą skałkę w pobliżu i rozejrzysz się z góry.
Po drodze zauważyłaś parę potworów, wszystkie z takimi samymi, wysokimi różowymi butami z obcasem.... huh.
Po wejściu na jakąś półkę skalną, popatrzyłaś na cały teran, i zdałaś sobie sprawę że to ten sam widok który widziałaś w Outertale z Errorem - i, po chwili inspekcji - że to ta sama półka skalna. Czyli jednak to wszystko to jest jedno i to samo. Prawie.
Usiadłaś, i zaczęłaś rozmyślać gdzie do jasnej cholerci uciekł Węgielek.....[Nie ma to jak oczywisty hint do tego co następne...]

CZYTASZ
Kontrast [Error x Reader]
FanfictionKontrast, a raczej jego brak. [uwaga lemono-maniacy nic tu nie będzie] Oraz: nie liczcie na to że to skończę w następnym roku P S to nigdy się nie skończy