||Nigdy Cię nie zaponę||TomxCreator||Eddsworld

#2 nie mogę w to uwierzyć

•••••••••••••••••••{ranek następnego dnia}
Pov.Tom

Pov.Tom
Właśnie się obudziłem, kiedy zerwałem z Anią moje życie przestało mieć sens...
Dlaczego nie popełniłem samobójstwa?
Bo tak jak to twierdzi Edd pewnie kogoś jeszcze sobie znajdę ... ta wątpię w to ... dobra pora wstać.
Wstałem(No co ty?xD Dop.Aut.) i zobaczyłem na moim blacie jakąś kartkę a właściwie list. TO mnie zainteresowało wiec wziąłem ten list i przeczytałem było tam napisane tak:

„Kochany Tomciu !
Wiem, że trochę to bez sensu pisze bo i tak pewnie nie będziesz się tym przejmować ale chciałam, żebyś wiedział, że bez Ciebie moje życie nie ma sensu... wiec postanowiłam popełnić samobójstwo i to nie jest twoja wina...
Właściwie to moja wina, bo taka osoba jak ja nie powinna istnieć wiec to tyle i wyłącznie kona wina. Wiec proszę pamiętaj, że mimo wszystko nadal Cię kocham.
Ania~"

Łzy zaczęły spływać mi po policzkach. Nie chciałem, żeby popełniła samobójstwo i nie mogłem uwierzyć w to że nic nie mogłem   z tym zrobić. Zacząłem jeszcze bardziej płakać a do mojego pokoju wbiegł Edd i Matt.
- Tom czemu płaczesz? - Zapytał Edd
Nic nie powiedziałem tylko dałem mu list dalej płacząc. Gdy brunet to przeczytał stanął jak wryty. Po paru minutach Edd do mnie potrzedł i dał list Mattowi.
- Tom... spokojnie zawiadomimy policję wszystko jest dobrze. - Odparł Edd
- Nie... nic nie jest dobrze. Nie rozumiesz tego, że jedyna osoba którą kocham chce prze zemnie popełnić samobójstwo?! Myślisz że wszystko będzie dobrze, bo nigdy nie straciłeś osoby którą kochasz! Nie wiesz jak to jest!! - Gdy to powiedziałem Edd wyszedł bez słowa, a ja walnąłem się na łóżko.
W sumie dawno nie nagrywałem piosenek może chociaż to mnie pocieszy...

•••••••••••••••

Byłem już gotowy do nagrywania mojej nowej wymyślonej piosenki. Mam nadzieje, że nikt się nie domyśli, że to jest konkretnie o kimś... Dobra włączam kamerę.
*po włączeniu zaczyna śpiewać*

"High dive into frozen waves
Where the past comes back to life
Fight fear for the selfish pain
And it's worth it every time
Hold still right before we crash
'Cause we both know how this ends
Our clock ticks till it breaks your glass
And I drown in you again
'Cause you are the piece of me
I wish I didn't need
Chasing relentlessly
Still fight and I don't know why
If our love is tragedy why are you my remedy
If our love's insanity why are you my clarity
Why are you my remedy
Why are you my remedy
Why are you my clarity
Why are you my remedy
Why are you my clarity
Why are you my remedy
Why are you my clarity"

Gdy skończyłem nagrywać zacząłem montować i wstawiłem.

TIME SHIP
Minęło już pare dni od wstawienia tej piosenki i każdy się pyta o kogo chodzi. Nawet w mediach mówili o mojej piosence i zaprosili mnie na wywiad czego nigdy się nie spodziewałem. Właśnie teraz szykujemy się na wyjazd, ponieważ Edd jedzie tam ze mną. Oczywiście zabrałem ze sobą list mojej niestety byłej księżniczki.
Jak ja tęsknie za czasami kiedy byliśmy razem..

•••••••••••••••••••••••••

{Na wywiadzie}
- Tom powiesz nam czym lub kim się inspirowałeś pisząc swoją piosenkę? - Zapytała redaktorka.
- To bardzo długa historia, ale opowiem od pewnego momentu. Otóż w dzień kiedy napisałem piosenkę i ją wydałem dostałem list. List od pewnej dziewczyny...
- Przepraszam że przerywam ale masz ten list? A jeśli tak to pokarzesz go ?- Zapytała a ja
nie byłem pewny dlatego spojrzałem na Edd'a który stał nieopodal.
Przytaknął mi wiec powiedziałem :
- Tak mam... i może pani przeczytać...- - Odparłem ze stresu drapiąc się po karku.
Wręczyłem go  i redaktorka  przeczytała na głos i oznajmiła :
- Wow to jest naprawdę..... odważne.
- Tak...
- Co właściwe stało się pomiędzy wami ? Jak ma na nazwisko dziewczyna która to napisała? Czy byliście razem?
- Po pierwsze nie chce o tym mówić, za trudno jest tak o tym rozmawiać jak dla mnie. Po drugie ma na nazwisko Wolfy(tak na szybko wymyślone ;) Dop.Aut.) A po trzecie, tak byliśmy razem.
- Dobrze a powiedz dlaczego ciebie nie było przez ponad 4 lata na twoim kanale i tak nagle to nagrałeś ?
- Mam swoje prywatne powody o których rozmawiać nie chce.
- Dobrze, a kiedy nagrasz nową piosenkę?
- Pewnie za pare dni....
- To fajnie, i to już tyle dziękuję za ten wywiad.
- Nie ma za co... - Odparłem i razem z Eddem
poszliśmy do samochodu i zaczęliśmy jechać do domu.

•••••••••••••••••••••

Pov.Edd

Jesteśmy już w domu i postanowiłem przeanalizować ten list, dziś był 14 czerwca.
- Ciekawe czy jest coś z tyłu - Pomyślałem odwracając kartkę
Nic tam nie ma eh... napije się wody...
Chciałem wziąć szklankę ale niechcący ja wylałem na list.
- No nie teraz cały list jest.... - Wyszeptałem ale to co zobaczyłem było jakimś cudem. Postanowiłem szybko zawołać Toma.
- Tom! Tom! Chodź tu szybko!!!-
Po chwili czarnooki już był na dole.
- Co się dzie....— Przerwał kiedy zobaczył to co ja.
- Daj mi to szybko!
Zrobiłem tak jak rozkazał i po paru sekundach ciszy oderwał się od kartki mówiąc :
- Szybko do auta, jedziemy do czerwonego mostu !
Edd: Ale po co?
Tom: Zobaczysz.... Szybko! - Krzyknął i posłuchałem go ja prowadziłem.
Po jakimś czasie znaleźliśmy się na miejscu, tak zobaczyliśmy....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Polsat! Nawet nie wiecie jak chętnie pisze te ksiazke chociaż ze pisze ja o 04:47 :')
I wiem nie było mnie dluuugi czas ale już wracam prawdopodobnie na dobre ^^
Cieszycie się?

  To na tyle mam nadzieje, ze wam się podoba   nowa książka związana z poprzednią.
Wiec lecę już pisać kolejny rozdział.
  💙 ~ Papatki ~ 💙