Nowa Szkoła-Nowe Znajomości

Zawsze Się Coś Kończy...

Pewnego dnia do Mitcity- miasteczka zawitały nowe cztery osoby. Była to Ania z bratem oraz z rodzicami.
Dziewczyna wiedziała, że zaczyna nowe życie, w nowym miejscu, z nowymi sąsiadami.
Ania była bardzo nieśmiałą osobą, ale bardzo uczynną.
Gdy był pierwszy dzień szkoły drzwi od jej pokoju się otworzyły... To była mama.
-Aniu czas do szkoły! Chyba nie chcesz zaspać pierwszego dnia?! Twój brat jest już gotowy, a ty to co?- powiedziała mama Ani.
-Dobrze mamo... Zaraz wstanę... - odpowiedziała obudzona dziewczyna.
Gdy Ania się uszykowała, poszła do szkoły.
DRRRRYŃ! DRRRRYŃ!
Tak, to był dzwonek na lecję.
-Dzień dobry dzieci! Dzisiaj mamy lekcję organizacyjną- powiedziała wesoło pani. - Chciałabym przedstawić wam nową uczennicę. Jest to Ania. Aniu chodź przedstaw się proszę :)
- Cześć, mam na imię Ania.... A.... Na... Nazwisko... Sowińska... - powiedziała jękając się Ania.
Po lekcjach Ania poszła do domu.
NASTĘPNEGO DNIA
Ania tym razem nie zaspała, lecz obudziła się jako pierwsza i obudziła cały dom!
Lekcje odbyły się normalnie, ale Ania do nikogo się nie odzywała. Wracając do domu, zatrzymała ją Karolina. Karolina chodziła do tej samej klasy co Ania i chciała się z nią zaprzyjaźnić.
-Hej, jestem Karolina, dla przyjaciół Karola :D
- Yy... Cześć... Ja jestem Ania...
Dziewczyny zaprzyjaźniły się ze sobą, nawet zaczęły obmyślać wakacyjne palny, bo wakacje są już za tydzień!
Minął 1 dzień, 2, 3, 4 dni, aż nadszedł ten czas - czas pożegnania się z rokiem szkolnym, a przywitanie się z nowym...
Jednak coś niepokoiło Anię.
-Hej Karola, to ten czas rozpoczęcie 7 klasy! -powiedziała radośnie Anka.
- Tak... To niestety już dziś...! - odpowiedziała Karolina że łzami w oczach.
-Co się stało?!
-Niestety za rok mnie nie będzie.... Skończy się nasza przyjaźń....
-Ale jak to...!? - opowiedziała zdziwiona Ania.
- Wyprowadzam się do Chorwacji... - odpowiedziała.
- Ale jest wiele sposobów na utrzymanie kontaktu!
- Naprzykład jakie?!
-No rozmawiania przez kamerkę wideo, pisanie, a nawet co roku w wakacje możesz lub ja mogę do ciebie przyjechać!
- W sumie masz rację! - wykrzyknęła radośnie Karolina.

Po zakończeniu tego roku dziewczyny rozmawiały codziennie. Co dwa lata jedna z dziewczyn przyjeżdża do drugiej na calutkie dwa tygodnie.
Myślę, że ich przyjaźń będzie trwała na wieki!