Chłopak niczym struś pędziwiatr spierniczający przed kojotem wyszedł z warzywniaka z pełną siatką bułek.
Yuki's POV
Nie ogarniam... Na chuj im te bułki na obiad?! Chociaż w sumie, to bardziej powinienem się zastanawiać skąd Danka zna Betoniarkę... Z tego co słyszałem objawia się tylko ludziom płci męskiej... No cóż, ogarnę to potem.
W domu Yuki'ego
- O MarIa patrz! Twój ciul wrócił.
- Przyniosłeś bułki kurwiu?!
- Cześć mamo, cześć tato. Tak, przyniosłem.
Yuki rzucił siatką na komodę i poszedł do swojego pokoju. Delikatnie zamknął drzwi, tak aby nikt nic nie podejrzewał. Zrzucił torbę, wziął słuchawki, podszedł do swojego laptopa i zaczął swój research na temat betoniarki. Nagle do jego pokoju wchodzi Andrzej.
- Co jest kurwa? Z matką się nie przywitasz??
- Andrzej spierdalaj, jesteś pijana.
- NIE KURŁA, TO JES MUJ DOM I SE MOGEM ROBIC CO CHCEM
- To nie zmienia faktu, że jesteś pijana. Zainwestuj w tik taki, bo ci jedzie.
- NJE BEDZIESZ SIE TAK DO MATKI ODZYWAĆ
- WYPIERDALAJ Z MOJEGO POKOJU!
- Jezu, dobra, luz.
Yuki, lekko poddenerwowany, kontynuował swoje wyszukiwania.
Po paru godzinach siedzenia przy komputerze, jedyne co znalazł to trochę odcinków boba budowniczego oraz sprzęty używane do budownictwa.Yuki's POV
Muszę się bardziej zagłębić ( ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) w ten temat. To nie możliwe, żeby ona znajdowała się tylko w moim mieście. Nadal nie rozumiem jak Danka się o niej dowiedziała. Wszystko mi się miesza. Już nic nie rozumiem...W warzywniaku w tym samym momencie
- Ej Danka, ale o ciul chodzi z tą całą betoniarką?
- KURWA GRETA SKĄD TY SIE TU WZIĘŁAŚ!?
- Kochana, pozwoliłaś mi tu mieszkać jakiś miesiąc temu.
- Pierdolisz.
- No może trochę, ale nie zbaczaj z tematu! O co tu chodzi? Przecież tylko faceci ją widzą.
- No... jakby ci to powiedzieć...
- Jesteś trans?
- Myślałam, że powiesz babochłop, ale tak, jestem trans.
- Tak myślałam...
- CO? SERIO, JAK?
- Nie no żartuję, chciałam cię tylko przestraszyć xD
- TY GŁUPI KURWIU
- Też Cię kocham stara <3
CZYTASZ
Betoniarka fic
Fantasy8:00 - Jem kanapkę, 8:30 - nudzę się, 9:00 - idę do szkoły, 10:00 - nudzę się ponownie, więc moja wyobraźnia zaczyna działać, 11:00 do 11:30 - powstaje to...