Gdzieś tam, na niebie różowe chmury zwiastują rychłe nadejście nowego dnia. Początek końca, można by rzec. Wszystkie smutki, które rozpamiętywaliśmy tej nocy odejdą w niepamięć zastąpione radościami nieskalanego niczym poranka. Wszystkie nasze najskrytsze myśli i teorie trzeba będzie ukryć pod maską codzienności, z obawy o wypłynięciu ich na powierzchnię. Tak bardzo zależy nam na opinii innych, że ukrywając to, co niepożądane, ukrywamy także prawdziwych siebie. Nie możemy odnaleźć się w tym całym zgiełku tracąc czas na coś, co tak na prawdę nie jest dla nas ważne. Może warto by czasem spojrzeć w nocne niebo, bo gdzieś tam, na niebie różowe chmury zwiastują rychłe nadejście nowego dnia, nowej nadziei dla nas, dla tych zagubionych.
CZYTASZ
Anhedonia
PoetryAnhedonia - brak lub utrata zdolności odczuwania przyjemności (zarówno zmysłowej, cielesnej jak i emocjonalnej, intelektualnej czy duchowej) i radości. Jest to zbiór wierszy i przemyśleń mojego autorstwa. Jak można się domyślić, nazwa bezpośrednio o...