Biedna tyyy. Nie dość, że wczoraj grupa Arthura dała ci nieźle w kość, to dziś jest ten okrutny dzień, który niestety trzeba przetrwać....
— Uważaj, [T/I]!!! — usłyszałaś za sobą. Ledwo się obróciłaś, a nagle dostałaś (chyba) litrem wody w twarz, klatkę piersiową i brzuch. Jeej...
— Mówiłem, uważaj... — Feliks, ty idioto! — Rosji się nigdy nie ufa.... — wskazał kciukiem na siebie. Cóż, macie jedną wspólną cechę jak na razie. Oboje zostaliście porządnie oblani przez Ivana!
***
Rozdział na szybko! XD
Ja już zdążyłam oblać wszystkich w rodzinie, niczym mateczka Rosja >:)
To ja W KOŃCU dokańczam shota z Kanadą, a potem specjał iii tyle~
(Tyle w sensie, że już trochę zwlekam z tym one-shotem, a resztę napiszę na spokojnie~)
~Never

CZYTASZ
~ Hetalia ~ One shoty |Zamówienia otwarte(chyba|
FanficWOLNO PISANE :( Pewnego dnia, Never zabłądziła i znalazła fandom hetalii. Po jakimś czasie powstała pseudo-książka z one-shotami, aż w końcu zabłądził czytelnik poszukujący danych one-shotów. Zapraszam do czytania~! (nie wymagaj wiele, moje umiejętn...