Po skończonym posiłku i zapłaceniu za niego kelnerce, opuściliśmy restauracje. Żaden z nas się odzywał. Nawet słowem. Felix poprosił Seungmina o sprawdzenie na Mapach Google naszej lokalizacji i jak dojść do Central Parku, bojąc się, że wyciągnięcie telefonu doprowadzi do wybuchu Hyunjina, który nie wyglądał najlepiej.
- Wiecie co chłopaki, ja chyba wrócę do hotelu... Nie mam siły... - oznajmia Hyunjin, gdy mamy przechodzić na drugą stronę ulicy.
Patrzę na Felixa. Chłopak spuszcza głowę, wgapiając się w chodnik.
- Pójdę z nim. - czuję rękę Seungmina na swoim ramieniu. - Zajmę się nim, nie martw się.
Kiwam głową, po czym obserwuję jak Seungmin i Hyunjin oddalają się w stronę hotelu.
- Nic mu nie będzie. - mówi Jeongin i biorąc mnie pod ramię, ciągnie w stronę ulicy. - Chodźmy.
Idziemy ulicą w zupełnej ciszy. Jeongin kurczowo trzyma mnie pod ramię, jakby bał się, że mu ucieknę. Jestem zmartwiony tym co wydarzyło się w restauracji. Co zobaczył Hyunjin na telefonie Felixa? Dlaczego tak się wkurzył? Czy to co powiedział było prawdą? I co odkurwia Felix?
Wytrzymuję w ciszy całą drogę lecz, gdy jesteśmy już przy wejściu do Central Parku, przystaję, ciągnąć za sobą najmłodszego chłopaka. Australijczyk również się zatrzymuje, zauważając moje zachowanie.- Co jest?
- Kurwa, Felix co ty do cholery oddupcasz, co? - mój podniesiony ton przyciąga uwagę paru przechodniów.
Felix cały się spina i przygryza dolną wargę.
- Nie rozumiem...
- Nie udawaj debila, Felix. Każdy przecież wie, że nim nie jesteś. - mówię.
Felix zwiesza głowę.
- Nie wiem czy mam Ci się z czego tłumaczyć...
- Przyznaj się, z kim tak cały czas kurwa piszesz i czym tak na prawdę wkurzyłeś Hyunjina? - pytam. - Cały czas coś ukrywasz, zaczynasz mnie mocno wkurwiać!
- Felix-hyung... Rozmawiasz z byłą dziewczyną Hyunjina-hyunga? - odzywa się Jeongin spokojnym tonem.
Felix po woli kiwa głową.
- Rozmawiam. Piszę. My... Jesteśmy razem... Od jakiegoś czasu... Ona... Bywa często w Seulu... Spotykaliśmy się potajemnie. Nie mówiła nawet Hyunjinowi o swoich pobytach w Korei...
- Kiedy? - pytam.
- Nie byli już wtedy razem. Odkąd ją poznałem na tym fansignie... Widziałem się z nią 3 razy i no... - chłopak przejeżdża dłonią po karku. - No, reszte już możecie sobie dopowiedzieć...
- Kurwa, stary... Jest tyle lasek na tym pieprzonym świecie, a ty musiałeś się zakochać akurat w byłej swojego kumpla?
Jestem wściekły za to jak skrzywdził Hyunjina. Wiem, że ta sytuacja dobrze się nie skończy.
- To... To nie moja wina... Gdy ją poznałem, nie wiedziałem, że kiedyś byli razem... Powiedziała mi to dopiero, gdy poczułem coś do niej...
- Dlaczego nie wróciła do Hyunjina? Podobno zrobili sobie przerwę, gdy debiutowaliśmy, a ona nie chciała do niego wrócić. - pytam.
Felix podnosi na mnie swoje zdziwiona, czekoladowe oczy.
- Tak Ci powiedział, Hyunjin?
Kiwam głową.
- Ja znam tę historię trochę inaczej... Hyunjin kłamie...
- Skąd wiesz, że ta twoja laska nie kłamie, co? Umawiała się z nim, a teraz kręci z jego przyjacielem. Coś mi tu śmierdzi...
CZYTASZ
WHY NOT? || minsung [PL]
Fanfic"Dlaczego to zrobiłeś?" - zapytałem. "Nie muszę Ci się z niczego tłumaczyć, Jisung." - Minho wgapiał się w ścianę, próbując uniknąć mojego spojrzenia. Na chwilę zapadła cisza. "Nie możemy tego robić. Wiesz o tym?" - powiedziałem po chwili. On tylko...