Cześć tatusiu,
Nie ma cię z nami już dwa dni. Brakuje mi ciebie. Chciałabym cię teraz bardzo przytulić, ale nie mogę.
Mamusia powiedziała mi, żebym napisała do ciebie list, który na pewno przeczytasz tylko inaczej, żebym łatwiej sobie poradziła. Ona też płacze w nocy, dlatego przychodzę i przytulam się do niej, bo ona to lubi. Tobie też tak poprawiałam humor, pamiętasz? Zawsze jak myślałeś o tym chłopcu Peterze ja do ciebie przychodziłam i cie przytulałam, a ty się uśmiechałeś i już było dobrze.
A ten chłopiec jest bardzo fajny i miły dla mnie. Wczoraj bawiliśmy się w berka na podwórku, a potem bawiliśmy się w moim domku. Wieczorem siedzieliśmy sobie i pokazywał mi gwiazdy i opowiadał mi o tobie. Musiałeś być dla niego bardzo ważny, bo płakał kiedy o tobie mówił. Ale jego też przytuliłam i też się uśmiechał. Widzisz? Wszyscy kochają jak się ich przytula!
A dzisiaj Happy zabrał mnie na cheeseburgera. Uwielbiam je! Wiem, że ty też je kochałeś, bo często na nie jeździliśmy do miasta i robiliśmy je razem na obiad. Ale nie musisz się martwić, z mamusią dalej je robimy.
A co do mamusi to prezent urodzinowy już zapakowałam i dam jej tą maskę, chociaż mówiłeś, że i tak jej nie założy. Mam nadzieje, że ten jeden raz nie odmówi.
Mogłabym tak do ciebie pisać całą noc, ale mamusia każe mi już kłaść się spać.
Kocham cię 3 tysiące razy.Morgana ❤️
CZYTASZ
Letters For Daddy// Morgan Stark
FanfictionOparte na filmie Avengers: Endgame. UWAGA! Spoilery!