One-shot dla TreviHulla
A tsun!reader to tsundere!reader :3——————————
Szłaś z głową uniesioną do góry. Phi, niech ci idioci nie myślą, że po kilku wyzwiskach się rozbeczysz jak dziecko! Nie jesteś przecież jak oni.
Pięści miałaś mocno zaciśnięte, a gdy usłyszałaś znajomy głos, od razu się trochę rozluźniłaś. Jeeednak nie na tyle, by każdy to od razu zauważył.
— [T/I], wszystko w porządku? Wyglądasz na lekko zestresowaną... — powiedział Ivan, spoglądając na twoją twarz z uśmiechem. Przybrałaś obojętny wyraz twarzy na jego słowa, ale w środku byłaś przeszczęśliwa.
— A co cię to? — zapytałaś oschle. Chłopak nie zdawał się być tym komentarzem zrażony i nadal się uśmiechał w twoją stronę. Na twoje nieszczęście, zaczęłaś czuć ciepło na twoich policzkach.
— [T/I], słodko się rumienisz, wie-
Na jego słowa szybko pobiegłaś do swojej klasy. Kilka osób z tyłu zaśmiało się z twojej rekacji, ale teraz? Miałaś ich głęboko gdzieś.
***
— [T/I]...Wszystko w porządku? — usłyszałaś, jak pyta kobiecy głos. — Możesz mi powiedzieć, co się konkretnie stało? — w jej głosie szło wyczuć troskę. Erzsébet...Ona zawsze się zamartwia o przyjaciół. Na samo wspomnienie cudownych chwil z przyjaciółką uśmiechnęłaś się lekko. To było tak dawno, a pamiętasz to, jakby to było wczoraj. Cudowne czasy...
— Ni-nie tutaj — powiedziałaś, wycierając łzy. Nacisnęłaś za klamkę i otworzyłaś drzwi od kabiny, w której przebywałaś przez ten czas. Przy umywalce ujrzałaś uśmiechającą się węgierkę. Przybliżyła się do ciebie, po czym
delikatnie położyła na twoim ramieniu rękę.— Cieszę się, [T/I]... —
I wyszłyście z łazienki.
***
Dziewczyna cały czas stała obok ciebie z lekko otwartymi ustami i oczami. A ty nie wiedziałaś z jakiego powodu. Pomachałaś jej przed twarzą ręką, ale na nic to się zdało...Świetnie.
— Haloo, Erzsébet! — pomachałaś jej ponownie.
Nagle się ocknęła, patrząc na ciebie jak na postać nadprzyrodzoną.
— Czemu nic mi o tym nie mówiłaś?! Jak ja ich dorwę... — złapałaś dziewczynę za nadgarstek, zanim zdążyła zrobić krok.
— Nie rób tego, nie zezwalam!
Szatynka westchnęła, widocznie zmęczona argumentowaniem z tobą. A ty...próbowałaś wyczytać cokolwiek z jej twarzy. Niestety, na nic się to zdało.
— Ja po prostu...Ja...No...UGH! — puściłaś rękę dziewczyny i sama nie wiedziałaś dokładnie, co począć.
(Uczucia [T/I] to moje uczucia pisząc to aajdjjsodoapcmak)
Erzsbét skierowała na ciebie swój zdezorientowany wzrok, po czym westchnęła.
— Uczucia nigdy nie były dla ciebie proste... — wyszeptała. Po chwilowym zastanowieniu się objęła cię rękoma. — Chodźmy zobaczyć, co u Ivana, dobrze? — posłała uśmiech w twoją stronę. Przytaknęłaś.
***
— Panienka ma chyba okres, co? — usłyszałaś za sobą. Ścisnęłaś dłoń w pięść, ale szłaś dalej, udając, że nie usłyszałaś.
— Ocho, czyżbyś trafił?
— Możliwe w końcu- OUGH! — uderzyłaś „kolegę z klasy" z całej siły w klatkę piersiową. Niech wie, że się z tobą nie zadziera, k**wa jedna...
Gdy wchodziłaś do klasy usłyszałaś, jak ktoś mówi z rosyjskim akcentem:
— Towarzyszu, to nieładnie zaczepiać dziewczyny w ten sposób, a tym bardziej zwalać ich zachować na okres, da?
Nie wiedziałaś, co myśleć. Ivan...Co on ma w głowie?
***
Siedziałaś na stołówce wkurzona jak nigdy dotąd...Znaczy, może raz w przedszkolu, jednak to nie ta historia!
I siedziałaś, a między kim? Między Ivanem i Erzsbét!
Nie zrozum siebie źle. To nie rak, że ty w ogóle tego nie chciałaś, to tylko...Twój system obronny nie pozwolił ci na swobodę wszystkiego przy Ruskim.
Może czas dać mu szansę?
***
Moje szczęście nigdy nie było tak wielkie
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moje uczucia do tego shotu są takie mieszane...
Chyba nie zaliczę go do tych lepszych, ale cóż
Liczę, że się jednak spodoba!A następny shot...
Dla EchoMagii!
Rochu!

CZYTASZ
~ Hetalia ~ One shoty |Zamówienia otwarte(chyba|
FanficWOLNO PISANE :( Pewnego dnia, Never zabłądziła i znalazła fandom hetalii. Po jakimś czasie powstała pseudo-książka z one-shotami, aż w końcu zabłądził czytelnik poszukujący danych one-shotów. Zapraszam do czytania~! (nie wymagaj wiele, moje umiejętn...