ROZDZIAŁ I

156 13 0
                                    

Pewnej gwieździstej nocy pod domem pod latarnią , kiedy myszy zaczynały harcować Janek sprawdzał terminy płacenia czynszu. Gdy liczył swoje ostatnie pieniadze do jego drzwi zapukał wysoki blondyn Julek i oznajmił że będzie jego nowym sąsiadem. Janek pomyślał, że to super duper fajnie bo w końcu będzie miał z kim hodować ananasy. Julek był wyjątkowo przystojny i miał wyjątkowo pokaźnego kokosa a Janek lubi takich. Janek od  zawsze był nieśmiały wobec mężczyzn, jednak w tym momencie jego pizdowaty głosik w głowie mu odpuścił i zaprosił  Julka na nocne ploteczki aby się lepiej poznać. Nastepnego dnia Julek zabrał Janka do klubu i zaprosił go do tańca. Gdy DJ puścił wolną piosenkę Julek zaczął uciskać jędrne pośladki Janka. Tu odezwał się pizdo-głos Janka, który pomimo początkowego zawstydzenia nie zwrócił mu uwagi. Stał tylko i wywijał bioderkami na lewo i prawo kołysząc przy tym swą długą, zadbaną grzywą. Julek uznał że to najwyższa pora. Janek od poczatku mu sie podobał i wiedział że TO chce z nim zrobić. Chwycił go za potylice i przyciągną do siebie, byli tak blisko... Tak bardzo tego pragnął... Popatrzył mu głęboko w oczy jakby czekał na sygnał, który oznajmiłby mu że to ten moment. Janek pozwalał mu na wszystkie pieszczoty jakimi go obdarzał Julek. Zaczął od szyi. Całował ją i zostawiał na niej krwiste malinki. Janek jeczal głośno.Ahhh Ahhh.
-Julek to już czas włóż Go we mnie.- jęknął.
-Ale chwila, trzeba się zabezpieczyć!-dodał zanim Julek zrobił co ma zrobić
do zajścia w ciążę potrzeba pizdy.-odpowiedział Julek
Popatrzyli przez chwile na siebie.
-Jednak trzeba się zabezpieczyć- stwierdził krótko Julek.
Julek założył na swojego julka juniora kondoma i zaczal pomału wkładać Janek zaczął już beczeć z przyjemnosci.
Następnego dnia Janek obudził się w obcym domu, a kac niemiłosiernie dawał o sobie poznać. Nie pamiętał nic z poprzedniego wieczoru. W klubie wypił 1 piwo i to było za dużo. Zdecydowanie za dużo. Rozglądnął się po pokoju i zobaczył Julka leżącego obok. Oboje byli nadzy. Janek przeraził sie. Zaczął szarpać Julka.
-A niech to motyla noga!-krzyknął Janek Od zawsze bał się przeklinać
-A czemu to wydzierasz się z rana skarbie?- spytał zaspany Julek
-czy my razem coś ten tego?- spytał zdziwiony Janek.
no tak... Nie pamiętasz jak dobrze było nam razem?-Janek był zdruzgotany. Nie wiedział jak przekazać rodzicom, że przestał już być dziewicą. Zaczął się szybko ubierać i wybiegł z mieszkania w kierunku swojego domu. Gdy dotarł, jego rodzice zapytali się czy wkońcu ktoś go przeruchał. Miał już 17 lat. Jego rodzice byli w juhc bogaci i wyznawali zasady, że to zasługa tego, że ich pierwszy raz był w wieku 15 lat. Janek nigdy nie umiał kłamać. Zawsze gdy to robił był czerwony i zalany strużkami potu.
-nie- odpowiedział
Objawy jednak tego kłamstwa były takie jak zawsze.
-to kiedy nam przedstawisz tą żylete?- spytał ojciec
-Wstydzę się...-
Nie bądź pizda, a sorry przecież nią jesteś.- przypomniał sobie Ojciec
-Co? Jest gruba?- spytała mama Marzenka
-O chuj..- powiedział Ojciec
tak, to chuj...- odezwał się Janek
CDN

przygody JankaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz