Draco siedział za biurkiem w swoim dormitorium. W tej chwili powinien się uczyć eliksirów, Snape zapowiadał, że jutro będą musieli uwarzyć samodzielnie eliksir euforii, ale on nie mógł się skupić. Po jego głowie przechadzała się długonoga brunetka. Chodziła tam i z powrotem, na stopach miała szpilki, a jej nogi osłaniała jedynie krótka spódniczka i kabaretki. On wiedział, do kogo te nogi należą, ale wypierał się tego, jak tylko mógł.
Jednak gdy te nogi realnie, teraz już w trampkach i dżinsach znalazły się w jego pokoju, a z nimi ich właścicielka mógł tylko się uśmiechnąć, pociągnąć ją na swoje kolana i wyszeptać jej do ucha ukrytego wśród burzy brązowych loków.- Tęskniłem, Hermiono, masz już nie chodzić na te babskie wieczorki w wiewiórką Blaise'a i Pomyluną.
CZYTASZ
Alfabet DRAMIONE/ Zakończone
FanficPrzesłodzone mikrominiaturki o Draco i Hermionie. 5.07.22 Alfabet - 1 🥇 29.06.2023 #miniaturka - 1 🥇 Równolegle miniaturki opublikowane na https://hogwarckie-historie-przez-dekady.blogspot.com/ Opowiadanie jest mojego autorstwa. Uniwersum jak i p...