2. And acction!

40 5 0
                                    

- Boże będę wyglądać jak debil, jak ja mam odegrać rolę mojego uba ? Jimin kocham cię, ale serio, mogłeś wybrać inne okulary - powiedziała Ala i zaczęła przebierać się w strój do mv.

Monika spojrzała z politowaniem na Alicje : I ty jeszcze marudzisz ? Porównaj sobie Jimina z Taehyungiem i powiedz mi kto ma gorzej. I jeszcze ta czapka. Nie zdziwie się jeśli to Gucci. - westchnęła, przeglądając się w lustrze. - Osobiście najbardziej współczuje Werce. Namjoon ma gust no nie ? - zapytała, czekając na reakcję dziewczyny.

- Właśnie o to chodzi kochana, będziemy robić z siebie idiotki przed oczami Bangtanów i nie tylko. Czemu nie mogłyśmy wybrać ,, Run'' albo ,, Fire'' ? - powiedziała - A co do stroju nie narzekam, mogło być gorzej. Kocham Nama za jego styl.

Wszystkie dziewczyny spojrzały na Weronikę z miną typu : Serio ? Tego i tak już nie uratujesz.

- No dobra, okulary i czapki są do dupy ale popatrzcie na nasze marynarki. Klasa sama w sobie.

Natalia odwróciła się w stronę Weroniki.

- Odpowiadając na twoje pytanie, akurat ten teledysk jest zabawny and why not ? Zakładam że niewiele osób weźmie tak jak my ,,Spine Breaker'' bo będzie uważać że jest zbyt zwyczajne i nie zrobi wrażenia typu ,,wow''. I najważniejsze - jest realny w wykonaniu. Jak naprzykład zrobiłabyś w ,, Fire'' na koniec wybuch budynku lub znalazła podobny tunel do ,, Run'' ? Chcę ci przypomnieć że mieszkamy na totalnym z a d u p i u - przeliterowała Natalia.

- Dobra niech wam będzie - fuknęła Weronika

- Ej z czym Jin ma tą kanapkę ? - zapytała Ania

- Nie no ludzie nie rozdrabniajmy się aż tak! - krzyknęła z toalety Zuza próbując ułożyć 3 pary okularów na twarzy - Japierdole Hobi... Jak już cię spotkam to zapytam się po cholerę ci było tyle tych okularów.

Kasia chodziła w kółko po salonie z rękoma założonymi na piersi i zamyśloną miną.

- Mam prawie 21 lat , powinnam szukać sobie już jakichś porządnych studiów no cokolwiek a tymczasem co ja robie ? Szykuję się do nakręcenia cyrku na kółkach. Akurat to że ogarnęłam język koreański jest dla mnie jedynym osiągnięciem w życiu - usiadła w końcu na kanapie, dalej do siebie mamrocząc.

- Co ty się tak kręcisz w kółko ? Jak się ma owsiki w tyłku to do lekarza - powiedziała Zuza

Kasia jako jedyna chodziła do Szkoły Katolickiej, konkretnie technik analityk, rozszerzona chemia i takie tam. Często narzekała na swojego wuefistę, cytuje : ,, Łysy i przyjebany''. My ukończyłyśmy raczej spokojniejsze kierunki. Zuza była na grafiku, Weronika wylądowała jako fryzjerka po niezdaniu w 1 klasie technikum a pozostała czwórka była po reklamie.

- Nie zwracaj uwagi, za chwilę jej przejdzie - odparła Monika

- W sumie walić życie ma się tylko jedno - powiedziała Kaśka tym razem głośniej i podeszła do dziewczyn z uśmiechem na twarzy.

- Dobra zaczynamy nag... ała! Ania, uważaj jak chodzisz. - powiedziała Monika - Czekaj co ty tam masz ?

- Ja ? Aaa to ? - zaśmiała się nerwowo trzymając za plecami w ręku zgniecnioną kartkę - To nic takiego, nic wartego waszej uwagi...

- Nie wierzę ci. Pokaż

- Nie

- Pokaż

- Nie

Anka chciała wyminąć dziewczynę i uciec ale Monika była szybsza i wyrwała jej kartkę z dłoni.

- Hej oddaj to !

Monika trzymała wysoko rękę z tajemniczą kartką a Ania próbowała ją odzyskać podskakując. W końcu 172cm robi swoje.

- Co tam macie?

Reszta dziewczyn zdążyła zainteresować się zaistniałą sytuacją. Weronika przejęła kartkę w swoje ręce i zaczęła czytać co się na niej znajduje.

- To jest Awake - stwierdziła i podniosła brwi w zdziwieniu - I to po polsku. Oj laska, coś widzę że szykuje się prywatny koncercik dla Jiniastego - powiedziała Wera z przygłupim uśmieszkiem, szturchając łokciem w bok Anny.

- Ehh, no nie wiem, tymbardziej że jeszcze nie dokończyłam tłumaczenia - odpowiedziała ze stresu wyłamując palce.

- Oooo już to widzę. W momencie gdy spotykasz Jina stoisz na pięknej scenie, on cię zauważa, siada i słucha jak pięknie śpiewasz jego utwór. Gdy kończysz podchodzi do ciebie, ty rzucasz się w jego szerokie jak ocean ramiona i dajecie sobie buzi i później...

- Monika, ja mam chłopaka.

- Łee tam, chłopak nie ściana, da się przesunąć - odparła Monika chytrze się uśmiechając

- Zacznijmy w końcu nagrywać, proszę. Wiem że będziemy się świetnie przy tym bawić ale jednocześnie chce mieć to już za sobą.

Dziewczyny pokiwały głowami na znak że zgadzają się razem z Alą.

Natalia wzięła do ręki kamerę naciskając guzik uruchamiający nagrywanie.

- I akcja !

Girls In Luv |BTS|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz